- Pierwsze nasze propozycje zmierzały do tego, żeby zamiast Senatu utworzyć Izbę Samorządową, ponieważ w naszej opinii samorządowcy są tymi, którzy w pierwszej kolejności bardzo często mają do czynienia z ustawami, które wychodzą z polskiego parlamentu i mają pierwsze doświadczenia w ich realizowaniu - komentowała pomysł zaproponowany przez prezesa PSL Ewa Kierzkowska. - Najczęściej to ze strony samorządowców spotykamy się z uwagami i sugestiami co należałoby poprawić - dodała. - Uwagi samorządowców są niezwykle ważne, dlatego pomyśleliśmy o tym, że dobrze byłoby, gdyby taki bezpośredni wpływ na kształtowanie prawa mieli samorządowcy właśnie przez Izbę Samorządową.
Obecny, zaprezentowany w weekend, pomysł Polskiego Stronnictwa Ludowego umożliwiałby łączenie mandatu radnego z senatorskim. Waldemar Pawlak zaznaczył, że mogłoby to też dotyczyć mandatu poselskiego. Takie rozwiązanie miałoby pomóc w tym, żeby samorządowcy "przenosili doświadczenia oraz pragmatyzm z samorządu do działań legislacyjnych w wymiarze krajowym".
PO to koalicjant "niełatwy"
- Łatwo jest rządzić z PO? - pytał swojego porannego gościa Grzegorz Kozak. - Nasi koledzy z PO nie są łatwymi koalicjantami. Brakuje mi np. spotkań, które miały miejsce na początku kadencji - odpowiedziała Ewa Kierzkowska. - Wtedy o ważnych sprawach potrafiliśmy rozmawiać 2-3 godziny, nie patrząc na zegarek. Tak, żeby dojść do porozumienia. Tych spotkań teraz nie ma. W mojej ocenie to błąd. Bo przecież łatwiej byłoby porozmawiać przy stole o ważnych sprawach, a nie być zaskakiwanym przez media pomysłami koalicjanta - podkreśliła.
A jak PSL szykuje się do tegorocznych wyborów parlamentarnych? - Pamiętamy, że to człowiek jest najważniejszy i o tym, żeby być blisko ludzi, rozmawiać z ludźmi - oni wtedy nam powiedzą co dla nich jest najważniejsze i jak powinien wyglądać nasz program do parlamentu - twierdzi wicemarszałek Sejmu. - Uwagi samorządowców są dla nas cenne i dlatego też chcielibyśmy mówić o propozycji, którą zaproponował Pawlak, żeby utworzyć izbę samorządową w polskim Sejmie.
Kierzkowska uważa, że PSL bez problemu wejdzie do Sejmu. - Już nie raz byliśmy w takiej sytuacji, kiedy w sondażach mówiono o 2, 3, 4 proc. poparcia i im dalej od wyborów, tym te badania pokazywały gorszą sytuację PSL-u. A kiedy był ten ostateczny sondaż - wybory - to okazywało się inaczej - podsumowała posłanka.
