Anna Fotyga: "polski premier jest na usługach rosyjskiego ministra"
Chodzi o ministra Siergieja Ławrowa, który powiedział, że "spekulowanie na temat katastrofy polskiego Tu-154M pod Smoleńskiem jest nieetyczne i bluźniercze".
Fotyga: Czy to łzy, czy ktoś napluł nam w pysk?
- Jak ja słucham byłej minister spraw zagranicznych, która twierdzi, że polski premier jest człowiekiem na posyłki rosyjskiego ministra spraw zagranicznych, to rzeczy nie do zaakceptowania, które są ze strony rosyjskiej, w cieniu tego głupstwa naprawdę blakną - nie kryje oburzenia doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego, Tomasz Nałęcz.
Anna Fotyga napisała także, że w swoim wystąpieniu dotyczącym raportu MAK Donald Tusk "raz jeszcze, pośrednio, [...] zdyskredytował najdzielniejszego polskiego prezydenta". Odniosła się również do słów prezydenta Bronisława Komorowskiego, wypowiedzianych podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Miedwiediewem: "po okresie posuchy w kontaktach polsko-rosyjskich wreszcie mamy normalność".
- Rzeczywiście, dziś czujemy na twarzach wilgoć. Czy to łzy, czy ktoś napluł nam w pysk? - pyta mocno Fotyga. - Ja staram się słuchać mądrych wypowiedzi po stronie polskiej i rosyjskiej - kontruje Tomasz Nałęcz. - Te mniej mądre spływają po mnie jak po kaczce - dodaje.
"Biały puch włoskich Dolomitów zaciera ślad nart premiera"
W swoim tekście Anna Fotyga określiła prezentację raportu MAK jako "wyreżyserowane przedstawienie", i dodała, że "tej skali kampanię dezinformacyjną, szkalującą Polskę wdrożono ostatnio 10 kwietnia 2010 r."
- I tylko w kraju cisza. Lekarze (ci, co nie zginęli w Smoleńsku) bezszelestnie przemykają korytarzami Belwederu, serwując ożywcze mikstury niedomagającemu prezydentowi. A biały puch włoskich Dolomitów zaciera ślad nart premiera." - pisze z goryczą była szefowa MSZ. I krytykuje polskie media: "Wydanie "Dziennika Gazety Prawnej" niesie nam głos ideologa Morozowa: "Kaczyński naciskał", pierwsza strona Wyborczej budzi zachwyt jej miłośników. Kondominium, jak wiadomo, jest imaginacją oszołoma". - Człowiek kulturalny temu się nie poddaje - pisze dalej Fotyga. Krytykuje też Donalda Tuska, który, zapowiadając podtrzymywanie kursu na ocieplanie relacji z Moskwą, według jej opinii "wykonał pean pod adresem Rosji".
- A Katyń: rozdzielenie wizyt, wizerunkowy zysk Moskwy, wart milczącego przyklęknięcia przed memoriałem. Pusty gest, który wprawił w ekstazę polskie elity i świat. A teraz w Polsze wsio normalno" - pisze była minister spraw zagranicznych.
"Bezcenny zasób kadrowy: Adam Daniel Rotfeld"
Anna Fotyga spekuluje też, czy podobne w tonie wypowiedzi premiera Tuska i szefa rosyjskiego MSZ Siergieja Ławrowa nie są próbą "retuszu nadwątlonego ostatnimi wydarzeniami polsko-rosyjskiego 'pojednania'", za pomocą "bezcennych zasobów kadrowych w postaci prof. Adama Daniela Rotfelda i Tomasza Turowskiego". - Jakich słów użyć, żeby Polacy zrozumieli grozę sytuacji? - pyta Fotyga. (...) - Obudźmy się, już pora. To lęk i bezsilność niosą nam nieszczęścia - kończy swój wpis na stronie internetowej PiS była minister spraw zagranicznych.
Całość wpisu Anny Fotygi na stronie Prawa i Sprawiedliwości: http://www.pis.org.pl/article.php?id=18254
-
Tak wielu wakatów w policji jeszcze nie było. Ekspert ostrzega przed prostymi receptami. "To będzie tragiczne"
-
Mentzen buńczucznie: Nie musimy rządzić w 2023 roku. Możemy zrobić rząd w 2027 r. Całe życie przed nami
-
"Wara od mojej ręki i portfela". Dlaczego 36 proc. młodych mężczyzn ruszyło za Konfederacją?
-
Protesty w Izraelu. "Albo rząd się cofnie, albo będzie rewolucja". Prawicowi kibole mają wyjść na ulice
-
Błażej Kmieciak rezygnuje z funkcji przewodniczącego Państwowej Komisji ds. Pedofilii
- "Miał kiepską rękę do ludzi". Hołownia szczerze o Janie Pawle II. "Menadżerem był fatalnym"
- Przegląd prasy: zrozumieć upadek Silicon Valley Bank. Słówka i zwroty z newsów z CNN czy CNBC
- Ekspert analizuje tempo rosyjskich działań na Ukrainie. "To może być ostatni rozdział tego konfliktu"
- Komendant gorlickiej straży miejskiej brutalnie pobity. 19-laltkowi grozi do 10 lat więzienia
- Syndrom wypalenia zawodowego a L4. Czy można wziąć zwolnienie lekarskie na tę przypadłość?