Awantura o Śląsk: część polityków i dziennikarzy chwali się wtórnym analfabetyzmem
Hofman: Platforma nie powinna wspierać Ruchu Autonomii Śląska
Media i komentatorzy przez cały weekend komentowali stwierdzenia prezesa PiS o narodowości śląskiej. Kaczyński w opublikowanym w czwartek "Raporcie o stanie Rzeczypospolitej" napisał "zakamuflowanej opcji niemieckiej" Ślązaków i ostentacyjnej kaszubskości Donalda Tuska.
- Wszystko rozumie się w kontekście i całości. Duża część polityków i dziennikarzy chwali się wtórnym analfabetyzmem - powiedział dziś w Radiu ZET Adam Hofman, który starał się złagodzić ton wypowiedzi prezesa. Pełen raport można przeczytać TUTAJ . Rozdział "Wstydliwy Naród Polski" znajduje się na stronach 34-36.
- Przez to, że PO wspiera Ruch Autonomii Śląska jest możliwość wpisania narodowości śląskiej w spisie powszechnym - co - jak tłumaczy Hofman - jest niewłaściwe. - W raporcie jest mowa o RAŚ i dążeniu do superautonomizacji Śląska. To jest poważny problem. Na zjazdach górnoślązaków w Niemczech, na których bywa Angela Merkel mówi się, że Śląsk musi wrócić do Heimatu (z niemieckiego - do Ojczyzny - red.).
- To może piszcie ze zrozumieniem, że nie lubicie RAŚ? - wypaliła zirytowana Monika Olejnik.
Dziennikarka powiedziała, że szef klubu parlamentarnego PO Tomasz Tomczykiewicz chce złożyć wniosek do prokuratury ws. wypowiedzi PiS o Ślązakach. - Przez takich posłów Tomczykiewicz stadion narodowy w Chorzowie nie będzie w barwach biało-czerwonych, tylko śląskich, jak chciał RAŚ. Demontowano krzesełka - rzucił Hofman, który posłowi PO zarzucił wspieranie Ruchu Autonomii Śląska.
Hofman powiedział, że jego zdaniem Donald Tusk manifestując swoją kaszubskość pokazuje, że "unitarność i polskość nie są dla niego najważniejsze".
Marcin Meller wścieka się na Facebooku "Walcie się skini w garniturach. Zadeklaruję narodowość śląską".