Grupiński: "Jak PiS przegra wybory, Kaczyński nie utrzyma partii w całości"

- Premier nie powinien wdawać się w polemikę ze środowiskami radykalnego PiS, których język przejął sam Jarosław Kaczyński - mówi w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Rafał Grupiński, wiceszef klubu Platformy Obywatelskiej. Dodaje, że jeżeli PiS przegra wybory - partii tej grozi kolejny rozłam.

Zdaniem Grupińskiego Jarosław Kaczyński ciągle twierdzi, że premierzy Donald Tusk i Władimir Putin "zamordowali Lecha Kaczyńskiego". Ma to jednak robić poprzez aluzje, przez co bardzo trudno mu postawić jakiekolwiek zarzuty. - A transparenty niosą anonimowi członkowie klubów "Gazety Polskiej" - zauważa wiceszef klubu PO.

Dodaje, że jego zdaniem w przypadku przegranej PiS w nadchodzących wyborach, Jarosław Kaczyński "nie utrzyma partii w całości". Podkreśla też, że alternatywą nie jest głosowanie na ewentualne koalicje Prawa i Sprawiedliwości z Sojuszem Lewicy Demokratycznej. - Naszym zadaniem jest tłumaczyć wyborcom, że głosując na którąś z tych dwóch partii, Polacy mogą zgotować sobie niezły pasztet - mówi Grupiński.

Zapowiada również w rozmowie z "Wyborczą", że odpowiedzią PO na "cyniczną strategię PiS" będzie zachęcanie obywateli do udziału w wyborach. W tym celu też Platforma będzie namawiała prezydenta Komorowskiego, aby zdecydował się na rozpisanie dwudniowych wyborów. - No i musimy wyborców przekonać programem na następne cztery lata - podkreśla polityk PO.

Przeczytaj cały wywiad >>>

Sondaże bez zmian. "To reakcja na drożyznę"

Dzisiejsza "Gazeta Wyborcza" publikuje również kolejny sondaż poparcia dla partii politycznych . Jak podkreśla - dzisiejsze badanie potwierdza odnotowane w zeszłym tygodniu osłabienie Platformy - partię rządzącą popiera 40 proc. badanych. Na Prawo i Sprawiedliwość swój głos oddałoby 26 proc. respondentów, trzecie w kolejności jest SLD z 18-procentowym poparciem.

Skąd utrzymujące się osłabienie PO? - To efekt kosztów ponoszonych przez obywateli - komentuje Grupiński. - Droższa jest benzyna, co pociąga za sobą wzrost cen innych produktów. Obwinianie partii rządzącej to reakcja naturalna, nawet jeśli nie mamy wpływu na ceny ropy - tłumaczy.

Więcej w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej".

25 lat po wybuchu w Czarnobylu: skażenie wciąż groźne [ZDJĘCIA]

TOK FM PREMIUM