Frycz: Otworzę nowego AntyKomora.pl
Strona AntyKomor.pl już nie istnieje, co dalej?
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego w środę weszła do mieszkania Roberta Frycza, internauty z Tomaszowa Mazowieckiego. Przeszukała dom, skonfiskowała laptop i twarde dyski. Chodziło o stronę internetową AntyKomor.pl, którą autor, po akcji ABW, zamknął. Na witrynie były m.in. zdjęcia przedstawiające prezydenta jako: prostytutkę, homoseksualistę, pijaka, porównujące go do Józefa Stalina oraz innych polityków byłego ZSRR.
"Zawartość nowej witryny ma być zbliżona do zamkniętego projektu"
Frycz zapowiada w dzienniku, że, nie składa broni i otworzy nową stronę. - Każdy odwiedzający antykomor.pl będzie automatycznie przekierowywany do nowego projektu - mówi dziennikowi Robert Frycz. Zawartość nowej witryny ma być zbliżona do zamkniętego portalu. Jednak tym razem materiały mają być "bardziej wyważone", by "uniknąć ponownego oskarżenia o obrazę głowy państwa."
Student przyznaje, że "nad stroną ma pracować większy zespół". Zdaniem dziennika to "efekt pomocy, jakiej udzieliły mu środowiska związane z PiS". Po akcji ABW prawnikiem Frycza został Bartosz Kownacki, pełnomocnik części rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej. W imieniu klienta domaga się wyjaśnień od prokuratury po akcji ABW.
- W kilka godzin po akcji ABW zgłosił się do mnie asystent pana Ziobry i zaoferował pomoc. To była jedyna taka propozycja. Nie stać mnie na obrońców. Jestem wdzięczny, że wyciągnął do mnie rękę - mówi gazecie Frycz. Chodzi o Edytę Żyłę, była rzeczniczkę Zbigniewa Ziobry.
Robert Frycz: Moja strona była tworem satyrycznym, nie miała na celu obrażania
Po wyroku: Czuję się winny, postąpiłbym inaczej
Portal SE.pl kilka lat temu przeprowadził wywiad z Fryczem, który jako "AcidBurn" włamał się do firmy Multimedia Polska i uzyskał dostęp do danych klientów firmy. Napisała dzisiaj o tym "Rzeczpospolita".
- Nigdy nie zaprzeczałem swoim czynom, czuję się winny tego, co zrobiłem. Gdybym wiedział, że wszystko skończy się w taki sposób, na pewno postąpiłbym inaczej - zapewniał Frycz. Deklarował też, że już więcej nie złamie prawa. - Proces i wyrok uświadomiły mi, że nie warto wchodzić w konflikt z prawem oraz, że należy przemyśleć i przewidzieć konsekwencje każdego kroku, który ma się zamiar podjąć. Wyrok, który zapadł nie do końca jest sprawiedliwy - w sprawie winnych mamy dwóch a ukarany został tylko jeden - mówił.
W niedzielę po południu ABW wydała komunikat w sprawie AntyKomor.pl, w którym ujawnia, co na stronie uznano za treści nawołujące do przemocy. Chodzi o dwie gry komputerowe o nazwie "Komor-killer" i "Komor-szoter". ABW opisuje: "Wskazane gry polegają na strzelaniu do wizerunku Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. A Komor-killer "polega na rzucaniu w wizerunek Prezydenta różnymi przedmiotami (fekaliami, młotkiem i innymi) aż do momentu zabicia postaci".
DOSTĘP PREMIUM
- Polacy rezygnują z wyjazdu na ferie, a w Zakopanem właściciele hoteli zaniżają ceny. "Absolutne kuriozum"
- "Dziś nie płacę" i "dzida". Ale potem wracają, bo "pensja przyszła". Plaga kradzieży paliw na stacjach
- Oświadczenie Redakcji TOK FM w sprawie komunikatu KRRiT [aktualizacja]
- Kaczyński nic nie wie o aferze "willa plus"? "Jest jak Jan Paweł II. Nikt mu jeszcze nie wydrukował Internetu"
- Rosjanie nie chcą walczyć w Ukrainie. 600 rezerwistów wróciło do kraju
- Ojciec walczy na wojnie, matka pilnuje resztek dobytku. Ukraińcy nastolatkowie w Polsce. "Te dzieciaki nie mają nic"
- "PiS siedzi i zmienia paczki popcornu". Wiceszef Polski 2050 o kłótniach na opozycji i kulisach feralnego głosowania
- Kto bardziej odczuwa ból: kobiety czy mężczyźni? Badania i obserwacje kliniczne rozwiewają wątpliwości
- Trudny weekend w Tatrach. Szlaki zamknięte, na drogę do Morskiego Oka zeszła "potężna lawina"
- "Centrum Gnębienia Pracownic". Czy najstarsza fundacja feministyczna przetrwa? "Nowakowska wytoczy działa"