Brudziński: PJN na listach PiS? Oni wywołują tylko ataki śmiechu
Po zmianie warty w PJN nie ma końca spekulacjom na temat przyszłości ugrupowania. Jeden ze scenariuszy zakłada, że PJN pod wodzą Pawła Kowala zbliżać się będzie do Prawa i Sprawiedliwości.
Joachim Brudziński rozwiał dziś nadzieje tych, którzy liczą na start z listy PiS-u. - Nie ma absolutnie w tej chwili potrzeby brania ich na listy. Nie będziemy otwierać swoich list, czy drzwi do partii, w przedwyborczym czasie. Może kiedyś - mówił w Poranku Radia TOK FM.
Poseł podkreślił, że jakiekolwiek dyskusje o listach PiS nie mają teraz sensu. Najprawdopodobniej w lipcu, po wszystkich wewnętrznych procedurach, będziemy chwalić się listami. W przeciwieństwie do PO nie urządzamy takiej medialnej hucpy - powiedział.
Według posła Prawa i Sprawiedliwości przypadek PJN-u powinien być nauczką dla tych, którzy widzą na polskiej scenie politycznej miejsce dla nowego ugrupowania. - Polska demokracja dojrzewa. Bo nie ma dojrzalej demokracji bez dojrzałego systemu partyjnego - uważa Brudziński.
Kluzik-Rostkowska i Filip Libicki "liczą na łaskawe spojrzenie Tuska"
Polityk Prawa i Sprawiedliwości nie szczędzi słów krytyki pod adresem Joanny Kluzik-Rostkowskiej i Filipa Libickiego. Poseł z Poznania najgłośniej mówi o rozstaniu z PJN po wyborze Kowala. A Kluzik-Rostkowska typowana jest na kolejny transferowy sukces PO.
- Z przecieków, które mamy pani Joanna Kluzik-Rostkowska będzie twarzą PO na Śląsku. A pan Libicki, który tak ochoczo jej broni, liczy na łaskawe spojrzenie pana Donalda Tuska. I na to, że wspólnie z Kluzik-Rostkowską znajdzie się na listach Platformy - komentował Joachim Brudziński.
- Filip Libicki dokonał takiej wolty, że nawet jak na polskie standardy jest to niesmaczne. Z konserwatywnego polityka - uczestnika mszy trydenckich - poprzez krytyka rozgłośni katolickich, trafić na listy PO... Przyznaje, że udało mu się to, co udało się nielicznym. Taka zmiana poglądów jest czymś tak niesmacznym, że nie chce mi się tego komentować - stwierdził gość Poranka Radia TOK FM.
"Nie straciłem wiary w PNJ. Ale pożyjemy zobaczymy" Deklaruje poseł Poncyljusz>>
DOSTĘP PREMIUM
- Piotruś Pan alimentów nie płaci, a do komornika przychodzi z matką. "To są moje byłe dzieci"
- Tu i tam kończą się podwyżki stóp procentowych. A banki przerażone. Czym?
- Nie tylko willa. MEiN przeznaczył 500 tys. złotych na docieplenie kościoła. "Tą sprawą powinny zająć się służby"
- Leonard Pietraszak nie żyje. Wybitny aktor zmarł w wieku 87 lat
- W czym tkwi sukces PiS? "Morawiecki to nie polityk, ale korporacyjny technokrata"
- F-16 raczej nie dla Ukrainy. Ale jest inny pomysł. "Unikamy wielomiesięcznego szkolenia pilotów"
- Turcja zablokuje Szwecji i Finlandii drogę do NATO, nawet gdyby Rosja planowała atak. "Nasze stanowisko się nie zmieni"
- Rafał Baniak zatrzymany przez CBA. Były wiceminister skarbu "uważa się za osobę niewinną"
- Lawina w Himalajach. Zginęło dwóch polskich narciarzy
- Senatorowie zgłosili WOŚP do pokojowego Nobla. "Za mobilizowanie wszystkich pokoleń w kraju rozdartym przez politykę"