W stosunku do poprzedniego badania z zeszłego tygodnia wynik PO nie zmienił się, natomiast PiS zyskuje 1,8 proc. głosów. Bartłomiej Biskup, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego zaznacza, że delikatny wzrost dla PiS może być efektem kampanii spotowej prowadzonej przez partię.
Z kolei notowania Sojuszu Lewicy Demokratycznej w porównaniu do poprzedniego badania spadły o 1,2 proc. i wynoszą 11,5 proc., natomiast notowania Polskiego Stronnictwa Ludowego wzrosły o 1 proc. i wynoszą 6,4 proc. Doktor Bartłomiej Biskup ocenia, że to na razie niewielkie wahania notowań. Bardzo uaktywnił się premier Waldemar Pawlak i być może pracuje na wzrost notowań dla PSL, natomiast jeżeli chodzi o spadek notowań SLD, szef SLD jest mniej widoczny w mediach - analizuje Bartłomiej Biskup.
Poza Sejmem: PJN i Ruch Palikota
Progu wyborczego nie przekroczyłyby: Polska Jest Najważniejsza z wynikiem 1,6 proc oraz Ruch Palikota z poparciem 1,1 proc. W ocenie politologa Bartłomieja Biskupa jeszcze nie należy przesądzać o losach tych dwóch partii.
Z sondażu Instytutu Badania Opinii Homo Homini wynika, że 0,5 proc. badanych chce oddać swój głos na Unię Polityki Realnej, a 0,4 proc. na Krajową Partię Emerytów i Rencistów, z kolei 0,2 proc. poparcie uzyskały: Prawica Rzeczpospolitej, Samoobrona i Socjaldemokracja Polska.
Do wyborów chce pójść co drugi badany
Z badania wynika, że udział w wyborach deklaruje 51,2 proc. badanych, 38,5 proc. na wybory nie zamierza pójść, 10 proc. pytanych jeszcze nie wie czy weźmie udział w głosowaniu. Jak tłumaczy politolog Bartłomiej Biskup, wakacje to sezon, kiedy Polacy starają się unikać polityki. Dlatego - jego zdaniem - przeprowadzającym sondaże trudniej jest "złapać" aktywnego wyborcę, Polacy niechętnie się wypowiadają w tej sprawie. Badanie zostało przeprowadzone telefonicznie 15 lipca na reprezentatywnej grupie ogółu Polaków 1100 osób.
Co sądzisz o wynikach sondażu? Pisz na naszym profilu wyborczym >>
Już przerobili spot PiS. ''Panie prezesie Kaczyński, słyszy mnie pan?'' [WIDEO] >>
