Która partia jest kobietą? [Raport Tokfm.pl]
Komentarz: W Senacie jest gorzej, a okręgi jednomandatowe...
1. Kto wystawił najwięcej kobiet na listach wyborczych?
Liczba kobiet na listach wyborczych
W 2007 roku w wyborach do Sejmu startowało do obu izb parlamentu ponad 6 tysięcy kandydatów. 23 proc. z nich stanowiły kobiety. Pierwsze trzy partie, które miały na listach wyborczych najwięcej pań, nie weszły w ogóle do parlamentu.
Wśród głównych politycznych graczy na pierwszym miejscu znajduje się sojusz partii lewicowych , który na wspólnej liście Lewica i Demokraci wystawił 197 kobiet, co stanowi 22 proc. ogółu kandydatów. Tuż za nim znajduje się PO z 21 proc., LPR z 20 proc. i PiS z 19 proc . Na ostatnim miejscu - PSL z 18 proc. Różnice pomiędzy poszczególnymi partiami pod względem liczby wystawionych na listach wyborczych kobiet są niewielkie. Kobiet na listach było pomiędzy 18 a 22 proc., czyli na listach wszystkich partii królowali panowie.
''PO stawia poprzeczkę wysoko'' - socjolog o naszym raporcie [KOMENTARZ]
2. Który klub parlamentarny ma najwięcej posłanek?
Liczba kobiet w klubach parlamentarnych
Jak rozłożyły się siły po wyborach? Co piąty polski poseł jest kobietą . Pod względem procentowego udziału wygrywa Platforma Obywatelska z 23-procentową reprezentacją pań (48 kobiet), a zaledwie o 2 proc. mniej ma klub Prawa i Sprawiedliwości. W PiS działa 31 posłanek (to 21 proc.). ostatnim miejscu znajduje się klub Polskiego Stronnictwa Ludowego, który w swoich szeregach na 31 posłów ma... tylko jedną przedstawicielkę. Jedyna posłanka SLD to Ewa Kierzkowska.
Ciekawym przypadkiem jest też koło poselskie Socjaldemokracja Polska, w której skład wchodzi aż 66 proc. kobiet . Skąd tak wysoki procent? Bo koło przerdstawicieli ma tylko troje, w tym dwie panie: Izabellę Sierakowską i Grażynę Ciemniak.
3. Który klub dopuszcza kobiety do władzy?
Liczba posłanek w prezydiach klubów parlamentarnych
Najwięcej udziału we władzy posłankom przyznają PO i PJN . Wśród dziewięciu wiceprzewodniczących Platformy znajdują się Małgorzata Kidawa-Błońska, Iwona Śledzińska-Katarasińska, Izabela Katarzyna Mrzygłocka, w prezydium jest też skarbnik Magdalena Kochan. Równorzędnie na 1. miejscu plasuje się powstała w trakcie kadencji partia Polska Jest Najważniejsza, która rodziła się siłami dwóch kobiet - Elżbiety Jakubiak i Joanny Kluzik-Rostkowskiej. Ostatecznie w składzie partii pozostała tylko ta pierwsza, jest jedyną panią w trzyosobowym prezydium partii. Na trzecim miejscu PiS - wśród 30 osób zarządzających klubem jest 8 posłanek.
A które partie skutecznie poparły kobiety na stanowiska prezydentów miast?
Prezydentki polskich miast
Wśród 107 prezydentów polskich miast znajdują się 4 kobiety. Dwie z nich wygrały dzięki wsparciu Platformy Obywatelskiej (Łódź, Warszawa), prezydentka Zgierza pochodzi z PSL, natomiast Chełma z SLD.
4. Jak często kobiety zabierają głos?
4.a Wypowiedzi poselskie - wśród 50 najaktywniejszych posłów
W pierwszej ''50'' posłów najczęściej zabierających głos posłów jest 11 kobiet, czyli nie tak dużo. Panie stanowią 22 proc. grupy najaktywniejszych - to odrobinę więcej niż jest ich w całej izbie. Łącznie posłanki zebrały na swoim koncie 3260 wypowiedzi na 15460 (mężczyźni w pierwszej 50-tce wypowiedzieli się łącznie 12200 razy) . To również stanowi 21 proc. wypowiedzi wśród pierwszych 50 posłów. Wśród prowadzących 11 pań głosy równomiernie rozkładają się pomiędzy posłanki trzech największych partii, z drobną przewagą przedstawicielek PiS .
4.b Interpelacje poselskie - kobiety wśród 50 najaktywniejszych posłów
Także 11 kobiet znajduje się wśród 50 posłów (to 22 proc.), którzy złożyli najwięcej interpelacji poselskich. Interpelacja to forma wystąpienia poselskiego, która kwestionuje działania ministra i domaga się od niego wyjaśnień. Muszą one zostać przedstawione w ciągu 21 dni od złożenia wniosku.
Pośród interpelacji 50 najbardziej aktywnych posłów jest 307 interpelacji zgłoszonych przez kobiety. Stanowi to 22 proc. z ogólnej liczby ok. 13560 interpelacji wśród najaktywniejszej 50-tki. Pośród prowadzących w rankingu 11 pań, przeważają głosy reprezentantek trzech głównych partii. Na czoło jednak stanowczo wysuwają się posłanki PiS , szczególnie Anna Sobecka, która jest bezapelacyjnie najzaciętszym interpelatorem w całym Sejmie. Z liczbą 1315 wystąpień bije na głowę wszystkich posłów, bo przeciętna liczba składanych interpelacji w ciągu całej kadencji posła to ok. 30. Tym samym nie potwierdza się obiegowa opinia o tym, że posłanki są mniej skłonne od posłów do używania instrumentów służących kontroli rządu.
4.c Udział posłanek w głosowaniach - wśród 50 najaktywniejszych posłów
Platforma bezapelacyjnie wygrywa pod względem dyscypliny swoich posłanek. Wśród najczęściej biorących udział w głosowaniu posłów, na 6 kobiet, posłanek Platformy jest aż 5.
Nie wyłoniliśmy jednoznacznego zwycięzcy. Najwięcej udziału we władzy kobietom daje Platforma Obywatelska, a najaktywniejszymi posłankami poszczycić się może Prawo i Sprawiedliwość, a najwięcej kobiet na listach (spośród tych, którzy dostali się do Sejmu) umieściła Lewica. Jak będzie tym razem, czy partie wystawią więcej kobiet niż obowiązkowe 35 proc.? Będziemy to śledzić. Kolejne podsumowanie - gdy poznamy już wszystkie listy.
Która partia najlepiej dba o kobiety? Komentuj na naszym profilu wyborczym na Facebooku!
-
"Zielona granica" w Białystoku. Agnieszka Holland: To, co władza mówi, nie robi na mnie wrażenia. Przeraża mnie coś innego
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Orgia z seks workerem na plebanii w Dąbrowie Górniczej. Kuria zabrała głos
-
Próbowali zakłócić pokaz "Zielonej granicy". "Grupa chuliganów z wicemarszałkiem województwa"
-
Afera wizowa odbija się czkawką na drugim końcu świata. "Osoby zgłaszały problemy"
- "Czemu rosyjska telewizja mówi do mnie po polsku?". "Doniesienia z putinowskiej Polski" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Brzetislav Danczak nowym ambsadorem Czech w Polsce. Pokieruje również misją dyplomatyczną w Kijowie
- Konfederacja w Katowicach. Pod Spodkiem buczenie. "Niech wiedzą"
- Były szef PKW: Osób, które nie chcą wziąć udziału w referendum, nie można nazywać wrogami demokracji
- W mediach rządowych bezpłatny czas antenowy tylko dla PiS i Konfederacji. Jeden ważny szczegół