Rene Burri nie żyje. Legendarny fotograf agencji Magnum miał 81 lat
Burri zmarł w Zurychu. 81-letni fotograf chorował na raka. Związany był przez lata z jedną z najważniejszych (i najlepszych) na świecie agencji fotograficznych - Magnum. Dołączył do niej w 1956 roku, w wieku zaledwie 23 lat. - Był nie tylko jednym z najwybitniejszych fotografów po II wojnie światowej, ale i jednym z najbardziej wspaniałomyślnych ludzi, jakich miałem zaszczyt poznać - powiedział Martin Parr, szef Magnum Photos.
Pierwszą znaną fotografią jest zdjęcie stojącego w samochodzie premiera Wielkiej Brytanii Winstona Churchilla podczas jego wizyty w Szwajcarii w 1946 roku. Burri zrobił to zdjęcie mając 13 lat. Tę i inne jego fotografie można obejrzeć na stronie agencji Magnum.
Burri zasłynął nietypowymi zdjęciami znanych postaci - zdjęcia zamyślonego Ernesto Che Guevary palącego cygaro (zrobione podczas podróży na Kubę w 1963 r.) czy portrety Pablo Picasso (fotograf wykorzystał zaproszenie na kolację do domu artysty. Starał się o nią cztery lata) - przeszły do historii fotografii.
Burri często pokazywał na swoich zdjęciach artystów - m.in. rzeźbiarza Alberto Giacomettiego czy architekta Le Corbusiera. Często wychodził też na ulicę i portretował (nie)zwykłych przechodniów.
Około 30 tys. jego zdjęć znajduje się w zbiorach muzeum w Lozannie.
-
To nie broni jądrowej Putina należy się bać. Gen. Komornicki wskazuje "największe zagrożenie" dla Polski
-
Zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych. "Niemieckie koncerny na wygranej pozycji"
-
Kaczyński "nie prowadzi zdrowego trybu życia". "Słabo się czuje". A "frakcje zaczynają wyłazić spod dywanu"
-
Szokujące rekolekcje w Toruniu. Kobieta poniżana przed ołtarzem. Będzie wniosek do prokuratury
-
Ogromny żółw jaszczurowaty złapany pod Warszawą. To gatunek niebezpieczny dla ludzi
- Sałatka jarzynowa nigdy nie była tak droga. Przed nami Wielkanoc "najdroższa w historii"
- "Skandal i zdrada". Na MKOL spadają gromy po decyzji ws. rosyjskich i białoruskich sportowców
- Dwa domy, ale jedno dzieciństwo. Rozstanie rodziców nie musi być traumą
- Lichocka pozwała Budkę. Chodzi o jej słynny gest. Sąd podjął decyzję
- "Kobiety w IT. "W zeszłym roku 70 proc. awansowało" - przyszłość wygląda obiecująco