Nie żyje Jan Nowicki. Wybitny aktor, reżyser i pedagog miał 83 lata

W środę w nocy, 7 grudnia 2022, zmarł wybitny aktor Jan Nowicki. Niezapomniany "Wielki Szu", Eryk ze "Sztosu" i Ketling z "Pana Wołodyjowskiego"(w wersji filmowej). Był honorowym obywatelem miasta Kowal. Miał 83 lata.

Zmarł wybitny aktor, jeszcze w sobotę uczestniczył w promocji książki w rodzinnym mieście Kowal

"Odszedł śp. Jan Nowicki. Dzisiejszej nocy odszedł od nas nagle w wieku 83 lat nasz rodak Jan Nowicki - wielki aktor, pisarz, Honorowy Obywatel Miasta Kowala" - napisał na Facebooku Wojciech Nawrocki, radny gminy Kowal.

Kilka dni przed śmiercią, w sobotę 3 grudnia, Jan Nowicki uczestniczył w promocji książki - "120 lat OSP Kowal". Z tej okazji założył nawet mundur ochotniczej straży pożarnej.

"Mam jeszcze świeże zdjęcia z soboty z Kowala, gdzie Jan Nowicki był na promocji książki" - powiedział portalowi włoclawek.naszemiasto.pl radny Nawrocki.

Jan Nowicki - kim był? 

Jan Nowicki urodził się 5 listopada 1939 r. w Kowalu pod Włocławkiem. W 1964 r. ukończył studia w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie. Debiutował na scenie Starego Teatru w Krakowie, 7 października 1964 r. , a na ekranie w 1963 r.

Zagrał niemal 200 ról teatralnych i filmowych.

Nigdy nie byłem krakowiakiem - mówił reporterowi Wyborcza.pl. - Przez chwilę byłem w latach 50. mieszkańcem Kowala. W tym małym miasteczku przeżyłem swoje wzruszenia dotyczące lat dziecięcych, doświadczenie niezwykle ważne, w których odbija się -  jak wiadomo - całe późniejsze życie. Ale jak miałem trzynaście lat, wyjechałem z Kowala. Właściwie byłem jeszcze dzieckiem. Ruszyłem w świat, aby żyć i zarobić, wysłać matce w liście 20 zł - opowiadał Jan Nowicki.

Wyjechał do Bydgoszczy, gdzie nie skończył liceum. Przeniósł się do innego, a następnie rozpoczął naukę w szkole teatralnej w Łodzi, z której został wyrzucony. Pracował w kopalni na Śląsku, potem w Krakowie.

- Ciągało mnie po różnych miejscach, czułem, jakby przez życie niosła mnie fala. Tak to jest z ludźmi, którzy nie mają planów i marzeń - mówił o sobie.

Jan Nowicki był honorowym obywatelem swojego rodzinnego miasta Kowal pod Włocławkiem.

Jan Nowicki - niezapomniany "Wielki Szu", Eryk ze "Sztosu" i Ketling z "Pana Wołodyjowskiego"

"Dał się zapamiętać zapewne także z "Pana Wołodyjowskiego", "Doktor Ewy", "Życia rodzinnego", "Anatomii miłości", "Z biegiem lat, z biegiem dni", "Dziewcząt z Nowolipek", "Magnata", "Panien i wdów"... W teatrze stworzył wiele pięknych ról w spektaklach Andrzeja Wajdy, Jerzego Jarockiego, Zygmunta Hübnera, Bohdana Korzeniewskiego, Krystiana Lupy, Jerzego Grzegorzewskiego czy Filipa Bajona. Wyrazisty, niekonwencjonalny, niezapomniany" - wspomina serwis "Chochlik kulturalny"

Ostatnią rolę zagrał w ubiegłym roku, w filmie krótkometrażowym "Taksiarz". Wcielił się w nim w rolę tytułowego taksówkarza Staszka. 

TOK FM PREMIUM