Grzegorz Jarzyna został ponadto nagrodzony za reżyserię tego przedstawienia, w którym odwołuje się do filmu "Teorema" Piera Paolo Pasoliniego. "Wtedy, w 1968 roku, świat zmierzał do wielkiego przesilenia. W swoim najnowszym projekcie Jarzyna wykorzystuje strukturę dzieła Pasoliniego do przeprowadzenia studium doświadczenia granicy " - napisali organizatorzy konkursu o nagrodzonym spektaklu "T.E.O.R.E.M.A.T.".
Ta inscenizacja jest zrozumiała w tych krajach, których społeczeństwa właśnie teraz są w fazie przesilenia - powiedział Grzegorz Jarzyna. Dodał, że przesłanie filmu włoskiego reżysera, na którym oparł swoją inscenizację, jest mu bliskie.
Jurorzy nagrodzili też odtwórców głównych ról w tym spektaklu. Danuta Stenka powiedziała, że reżyser pozwolił aktorom na improwizacje. Jan Englert zdradził, że bardzo tęsknił do aktorstwa, którego nie uprawiał od kiedy został dyrektorem Teatru Narodowego. Podkreślił, że teatr polski zdobywa coraz wyższą pozycje na świecie, a nasze spektakle przyciągają widzów za granicą swoją oryginalnością i znakomitym rzemiosłem.
Równorzędną nagrodę aktorską jury przyznało Dorocie Kolak - za rolę Sophie von Essenbeck w przedstawieniu "Zmierzch bogów", wystawionym w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku.
Artyści wyróżnieni w konkursie to aktorzy Karolina Piechota i Michał Kowalski za kreacje w spektaklu "Zwodnica" w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku) i Juliusz Chrząstowski za rolę w przedstawieniu "Pijacy" w Narodowym Starym Teatrze w Krakowie.
Ponadto jury zarekomendowało spektakl "T.E.O.R.E.M.A.T." do rejestracji telewizyjnej, a przedstawienie "Zwodnica" (w reżysera Kuby Kowalskiego) do prezentacji w ramach Warszawskich Spotkań Teatralnych.
