Adam Glapiński stwierdził podczas wczorajszej konferencji prasowej, że były prezes KNF Marek Chrzanowski jeszcze w tym miesiącu wyjdzie z aresztu. Kiedy, od kogo i na jakiej podstawie uzyskał informację, która na tym etapie postępowania nie została podana przez śledczych? Przypomnijmy, że śledztwo ws. afery KNF osobistym nadzorem objął minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
O to, czy zapadła już jakaś decyzja ws. przedłużenia (lub nie) aresztu Markowi Chrzanowskiemu, byłemu szefowi Komisji Nadzoru Finansowego, który miał złożyć korupcyjną propozycję biznesmenowi Leszkowi Czarneckiemu, zapytaliśmy Ewę Bialik, rzeczniczkę Prokuratury Krajowej.
Pytamy prokuraturę o słowa Adama Glapińskiego
W odpowiedzi nadesłanej drogą elektroniczną podkreśliła, że prokuratura nadal prowadzi czynności w tej sprawie i to na podstawie ich wyników podjęta zostanie decyzja o dalszym stosowaniu aresztu wobec Marka Chrzanowskiego.
W sprawie prowadzonej przez Śląski Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej w Katowicach czynności procesowe są nadal wykonywane.
Do czasu upływu terminu stosowanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania prokurator oceni potrzebę jego dalszego stosowania.
Na tę ocenę będą miały wpływ wykonywane obecnie czynności procesowe
- napisała rzeczniczka PK.
Skoro prokurator dopiero ma ocenić sytuację i podjąć decyzję ws. przedłużenia lub nie aresztu dla Marka Chrzanowskiego, dlaczego prezes Adam Glapiński twierdzi, że były szef KNF wyjdzie na wolność jeszcze w tym miesiącu? - Proszę pytać prezesa Adama Glapińskiego, skąd ma takie informacje - ucięła rzeczniczka w rozmowie telefonicznej z TOK FM.
Co na to NBP?
Skontaktowaliśmy się więc z biurem prasowym Narodowego Banku Polskiego. Zapytaliśmy od kogo, kiedy i na jakiej podstawie prezes Adam Glapiński dostał informację, że Marek Chrzanowski jeszcze w tym miesiącu wyjdzie z aresztu. Maciej Antes, dyrektor biura prasowego NBP, odpisał, że wypowiedź prezesa opierała się na doniesieniach medialnych. "Według powszechnie dostępnych informacji, w styczniu mijają dwa miesiące od daty aresztowania byłego przewodniczącego KNF Marka Chrzanowskiego. Wobec braku doniesień medialnych na temat wniosku o przedłużenie aresztu, naturalnym jest domniemanie, że zatrzymany opuści areszt. Właśnie taki charakter miała wypowiedź prezesa Adama Glapińskiego" - napisał Maciej Antes.
Z kolei mec. Roman Giertych, przedstawiciel Leszka Czarneckiego, skomentował dla Money.pl słowa Adama Glapińskiego. Jego zdaniem może to świadczyć o ręcznym sterowaniu prokuraturą przez świadków.
"To ciekawe, że prezes NBP wie już, że Marek Chrzanowski nie będzie miał przedłużonego aresztu. Świadczyłoby to o ręcznym sterowaniu działań prokuratury przez wysoko postawionych w strukturze władzy świadków. W moim przekonaniu nadal istnieją podstawy do stosowania aresztu wobec podejrzanego Marka Ch." - powiedział prawnik.
