Ile zarabia prezes NBP? 13 razy więcej niż przeciętna pensja. Bank centralny ujawnia dane o zarobkach szefów
Zgodnie z informacją banku, rok wcześniej - w 2017 r. - wynagrodzenie prezesa wyniosło 777 362 zł brutto, a w 2016 r. - 701 724 zł brutto. Wynagrodzenia te obejmują - jak wskazano - wynagrodzenie zasadnicze, chorobowe, zasiłki, premie, nagrody, nagrody jubileuszowe, dodatkowe wynagrodzenie roczne. Przypomnijmy, że od 21 czerwca 2016 r. prezesem NBP jest Adam Glapiński.
Bank zestawia te dane z informacjami o przeciętnym wynagrodzeniu w gospodarce narodowej w danym roku. I tak: w 2018 r. wyniosło ono 55 020 zł brutto - 12,9 raza mniej niż wynagrodzenie prezesa. W 2017 r., kiedy przeciętne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej wyniosło 51 258 zł, wynagrodzenie prezesa NBP było wyższe od niego 15,17 razy, a w 2016 r. (przeciętne wynagrodzenie 48 567 zł) było wyższe 14,45 razy. Pierwszym zastępcą Adama Glapińskiego jest obecnie Piotr Wiesiołek.
Tylko nieco niższymi zarobkami może się cieszyć pierwszy zastępca prezesa NBP. W 2018 roku pobrał w sumie 602 742 zł brutto, w 2017 r. - 618 116 zł brutto, a rok wcześniej - 642 647 zł brutto.
Zarobki w NBP. Jak zmieniały się pensje prezesa?
Narodowy Bank Polski, zobligowany ustawą o jawności zarobków wśród kadry kierowniczej, opublikował również informacje o pensjach poprzednich prezesów. Z danych wynika, że w latach 1995-2015 wynagrodzenie prezesa banku centralnego wzrosło z 138 658 zł brutto do 800 162 zł brutto.
W 1995 r. prezes NBP zarabiał 16,45 razy więcej niż wynosiło wówczas przeciętne roczne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej - a było to 8 431 zł. W roku 2000 wynagrodzenie prezesa NBP wyniosło już ponad pół miliona - a dokładnie 547 584 zł i było aż 23,72 razy wyższe od przeciętnego rocznego wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej (wynosiło ono wówczas 23 086 zł). Zarówno w 1995 roku, jak i w 2000 roku na czele NBP stała Hanna Gronkiewicz-Waltz.
W 2005 r. wynagrodzenie prezesa banku centralnego wyniosło mniej - 362 440 zł brutto, co stanowiło 12,69-krotność przeciętnego rocznego wynagrodzenie (28 563 tys. zł). To czas, kiedy baniem kierował Leszek Balcerowicz.
Natomiast w 2010 r. wynagrodzenie szefa banku centralnego wyniosło 479 220 zł brutto, czyli 12,38-krotność przeciętnego wynagrodzenia w wysokości 38 700 zł. W 2010 roku stanowisko szefa NBP zajmował Sławomir Skrzypek, który 10 kwietnia tego roku zginął w katastrofie smoleńskiej. Po krótkim czasie, kiedy p.o. prezesa był obecny wiceprezes, Piotr Wiesiołek. Kolejnym prezesem został w czerwcu Marek Belka.
W 2015 r. wynagrodzenie prezesa wyniosło 800 162 zł brutto i było 17,10 razy wyższe od przeciętnego w gospodarce narodowej (46 797 zł). Był to przedostatni rok rządów w NBP Marka Belki.
Oprócz prezesów w NBP na wysokie zarobki mogą liczyć także szefowie departamentów - w komunikacji i promocji rocznie można zgarnąć prawie 600 tys. zł brutto rocznie, w departamencie prawnym - blisko 570 tys. zł.
-
Orgia księży w Dąbrowie Górniczej. "Nie da się przejść obojętnie". Prezydent miasta zawiesza współpracę z diecezją
-
Konfederacja leci w dół. "Mentzen lepiej wypadał na TikToku, niż w rzeczywistości"
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
-
Niemcy wprowadzą kontrole na granicach z Polską. "To porażka rządu i prezesa Kaczyńskiego"
-
Śmiertelne potrącenie 19-latki. Jest wyrok w głośnej sprawie kierowcy autobusu
- Słowenia też zaostrza kontrole na granicach. "Prawdopodobnie zrobilibyśmy to samo"
- Mateusz ma 16 lat i nazywają go "agentem Putina". "Rówieśnicy grożą, że połamią mu nogi"
- Kontrole na granicy z Niemcami. "Rząd Scholza musi działać i robi to spektakularnie"
- "Chłopi" kandydatem do Oscara. "Zielona granica" miałaby większe szanse?
- Czy w Polsce zabraknie paliwa? Orlen apeluje do kierowców