Podwyżki rachunków za komórki i "oczekiwanie inflacyjne". Hirsch tłumaczy, jak "bezboleśnie" podnosić ceny

Operatorzy telefonii komórkowej chcą podnieść ceny za swoje usługi. Rafał Hirsch z TOK FM tłumaczy, jak mogą to zrobić "bezboleśnie" i bez buntu klientów.

Rafał Hirsch w swoim "Cotygodniowym podsumowaniu roku" na tokfm.pl przypomniał wypowiedź prezesa firmy P4, operatora sieci Play, Jean-Marca Hariona. - Klienci spodziewają się wzrostu cen w nadchodzących miesiącach i latach - z dwóch głównych powodów. Po pierwsze, używają coraz więcej danych.(...) Po drugie, ceny usług telekomunikacyjnych w Polsce osiągnęły niski poziom, a obecnie wiele cen rośnie, wzrastają też płace - powiedział Harion podczas konferencji prasowej.

Hirsch ocenił, że prezes "całkiem fajnie" wytłumaczył, skąd ogólnie bierze się wprowadzanie takich podwyżek. Wyjaśnił, że chodzi o tzw. oczekiwanie inflacyjne. - To jest rzecz kluczowa. Ludzie muszą oczekiwać, że będzie drożej. Są zazwyczaj bombardowani przez media informacjami o podwyżkach cen różnych artykułów czy usług. Człowiek zaczyna się przyzwyczajać i w takim momencie przedsiębiorca może bezboleśnie podnieść ceny. Bo klient się tego wcześniej spodziewał i się nie zbuntuje – ocenił Hirsch.

Dziennikarz TOK FM przypomniał też, że Play i Orange w tym roku podnosiły ceny swoich usług. - Cyfrowy Polsat również to zapowiedział na ten rok, pewnie T-Mobile też nie będzie konkurował cenowo i te ceny, stopniowo, żeby nie przestraszyć klientów, będą rosły – prognozował Hirsch.

O czym jeszcze mówi Rafał Hirsch w swym "Cotygodniowym podsumowaniu roku"? Warto posłuchać w podkaście!

TOK FM PREMIUM