Do redakcji TOK FM dotarł taki list od Słuchaczki:
Jestem zatrudniona w branży hotelowej, zarządzam apartamentami na wynajem krótkoterminowy. W tej chwili straciliśmy 100 proc. przychodów i nic nie zapowiada, ze przez najbliższe klika miesięcy będziemy cokolwiek zarabiać, gdyż nasi klienci to w 99,9 proc. obcokrajowcy.
Mój pracodawca twierdzi, że nie może skorzystać z dofinansowania do mojego wynagrodzenia, gdyż teraz chciałby dać mi 1/4 etatu, a minimum wymagane do dofinansowania to 1/2 etatu. Czy tak jest?
Ponadto, przy dofinansowaniu wynagrodzenia, pracodawca musi się zobowiązać do utrzymania mojego etatu przez kolejne 3 miesiące. Czy to moze być utrzymanie 1/2 lub 1/4 etatu? Czy tez musi to być utrzymanie całego etatu przez te kolejne 3 miesiące po zakończeniu 3 miesięcy pomocy? Utrzymanie mojego całego etatu nie jest możliwe, gdyż pewnie do końca roku nie będziemy mieć klientów i przychodów.
Czy jest specjalna pomoc dla takich firm, które zostały objęte ustawowym zakazem prowadzenia działalności?
Na pytanie odpowiedziała Eliza Kruczkowska, Dyrektor Departamentu Rozwoju Innowacji Polskiego Funduszu Rozwoju:
Rzeczywiście, jeżeli pracodawca będzie chciał skorzystać z dofinansowania w związku z obniżeniem czasu pracy na podstawie porozumienia z przedstawicielami pracowników, nie może obniżyć wymiaru pracy do mniej niż 0,5 etatu. Może go obniżyć o 20 proc. Ale tu mówimy o wsparciu dla przedsiębiorcy z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Jeśli mówimy o mikro, małym lub średnim przedsiębiorcy, to może on skorzystać z dofinansowania do wynagrodzenia, przyznanego przez starostę. I wtedy - tak to interpretujemy - wymiar pracy nie będzie ograniczeniem. Wniosek należy złożyć do powiatowego urzędu pracy. Co ważne, takie dofinansowanie można uzyskać również na pracowników zatrudnionych na podstawie innych umów niż umowa o pracę - pod warunkiem, że osoby z tego tytułu podlegają obowiązkowi ubezpieczeń: emerytalnego i rentowego. Tu wysokość dofinansowania zależy od skali spadku obrotów.
Ale pytanie Słuchaczki miało i drugą część:
Mam też pytanie, dlaczego państwo nie mówicie o tym, że nie ma żadnej dodatkowej pomocy dla firm, które zostały objęte ustawowym zakazem prowadzenia działalności. Przecież jest olbrzymia różnica między 100 proc. utratą przychodów a spadkiem o 20 proc. Chyba że jest jakaś specjalna pomoc dla takich firm, tylko ja nie zauważyłam.
A oto odpowiedź:
Firmy objęte ustawowym zakazem prowadzenia działalności mogą korzystać z wszystkich form pomocy, ale także z pomocy tylko im dedykowanej. I dla przykładu dotyczy to centrów handlowych i kwestii opłat za najem. Niestety nic szczególnego jeszcze w tej wersji tarczy dla branży hotelowej nie ma. Ale wiem, że są prowadzone rozmowy i może kolejne wersje tarczy dla tej branży się pojawią.
Czekamy na Wasze pytania: ekg@tok.fm
Więcej o Tarczy Finansowej można posłuchać TUTAJ lub przeczytać TUTAJ. O sytuacji przedsiębiorców i całej gospodarki Maciej Głogowski rozmawia z gośćmi Magazynu EKG od poniedziałku do piątku po 9:00.
