Do redakcji dotarło takie pytanie od Słuchacza:
Proszę o informację, jaką pomoc oferuje tarcza finansowa dla przedsiębiorców zatrudniających wyłącznie na umowę zlecenie. Zatrudniam 7 osób. Mój biznes z końcem kwietnia nie będzie działał już 1,5 miesiąca. Ze względu na specyfikę działalności (prowadzę akademię piłkarską w formie działalności gospodarczej) jestem uzależniony od otwarcia szkół. Na tę chwilę jestem stratny kilkanaście tysięcy złotych. Mam zobowiązania wobec banków i inne. Banki odraczają tylko raty kapitałowe. Z czego je regulować? Dodatkowo oprócz własnej działalności jestem zatrudniony na umowę o pracę w szkole i tę pracę kontynuuję. Proszę o wyszczególnienie możliwości, jakie mam z tytułu tarczy finansowej. Płacę składki i wynagrodzenia ludziom od 8 lat. Dodam tylko, że strata przychodu w kwietniu to ponad 90 proc., a w maju będzie to 100 proc.
Na pytanie odpowiedziała Eliza Kruczkowska, Dyrektor Departamentu Rozwoju Innowacji Polskiego Funduszu Rozwoju:
Jako pierwszy etap zasugerowałabym określenie, czy słuchacz mieści się w kategorii mikro czy małego przedsiębiorcy. Tu ważne pytanie, czym jest mikroprzedsiębiorca. Według ustawy z 5 marca 2018 roku, która definiuje i ustala kryteria, mikro to przedsiębiorca, który m.in. zatrudnia co najmniej jednego pracownika i nie więcej niż dziewięciu pracowników - i tutaj mówimy o umowie o pracę. Jeśli więc przedsiębiorca zatrudnia wyłącznie na podstawie umów cywilnoprawnych, to niestety nie kwalifikuje się do tego programu. Jako że słuchacz jest osobą samozatrudnioną, dlatego zasugerowałabym skorzystanie ze wsparcia dla osób samozatrudnionych i pracujących na umowach cywilnoprawnych, którym zajmuje się powiatowy urząd pracy.
Czekamy na Wasze pytania: ekg@tok.fm
Więcej o Tarczy Finansowej można posłuchać TUTAJ lub przeczytać TUTAJ. O sytuacji przedsiębiorców i całej gospodarki Maciej Głogowski rozmawia z gośćmi Magazynu EKG od poniedziałku do piątku po 9:00.
