Do redakcji TOK FM tym razem dotarło następujące pytanie:
Zatrudniam sześć osób, w kwietniu obrót spadł mi do 0 zł. Czyli mogłem liczyć w ramach wsparcia nawet na 36 tys. zł na pracownika, czyli 6 x 36 tys. = 218 tys. zł. Ale dostałem 108 tys. zł. Dlaczego? Ponieważ w grudniu 2019 roku zatrudniałem trzy osoby. System, wyliczając wysokość ewentualnego wsparcia, wziął pod uwagę właśnie dane z grudnia, a nie obecne. Dlaczego?
Na pytanie odpowiedziała Eliza Kruczkowska, Dyrektor Departamentu Rozwoju Innowacji PFR:
Przypomnę, że program ma celu wsparcie firm, które ucierpiały na skutek pandemii i jest skonstruowany tak, żeby przeciwdziałać nadużyciom i zawyżaniu zatrudnienia. Ja się oczywiście cieszę, że firma Słuchacza się rozwijała, ale jako podstawę tego programu przyjęliśmy wyliczenie z 31 grudnia 2019 roku.
Ale zadane zostało jeszcze jedno pytanie:
Przepisy subwencji PFR wzajemnie się wykluczają. Subwencji nie można dostać na rachunek powiązany z kartą kredytową. Tzn. według FAQ na stronie PFR można, ale według regulaminu - nie można. Jak jest rzeczywiście?
A odpowiedź brzmi:
Absolutnie można. Najważniejszy jest zapis z umowy, czyli można przekazać subwencję na rachunek z linią kredytową. Pod warunkiem, że klient na nowo wykorzysta środki ze spłaconego limitu do pokrycia kosztów bieżącej działalności gospodarczej, bo na to ta subwencja ma zostać przeznaczona.
Czekamy na Wasze pytania: ekg@tok.fm
Więcej o Tarczy Finansowej można posłuchać TUTAJ lub przeczytać TUTAJ. O sytuacji przedsiębiorców i całej gospodarki Maciej Głogowski rozmawia z gośćmi Magazynu EKG od poniedziałku do piątku po 9:00.
