- Ministerstwo Rozwoju Pracy i Technologii postulowało, aby sklepy meblowe były otwarte. Decyzja Rady Ministrów była inna. Dzisiaj (...) odbyłem telekonferencję z branżą sklepów meblowych. Efekty tej telekonferencji to wypracowanie nowych, jeszcze wyższych standardów sanitarnych w sklepach meblowych - powiedział w poniedziałek Jarosław Gowin.
Zdaniem wicepremiera, otwarcie sklepów meblowych jest ważne, bowiem polski przemysł meblowy jest jedną z wiodących branż w Polsce. A polskie firmy w czasie pandemii bardzo skutecznie weszły w przerwane łańcuchy dostaw.
Otwarcie sklepów jeszcze w tym tygodniu?
Dopytywany przez reportera TVN24 Gowin podkreślił, że ostateczna decyzja będzie zależała od Rady Ministrów. - Ja będę rekomendował otwarcie tych sklepów jak najszybciej, czyli jeszcze w tym tygodniu - podał. - Byliśmy wcześniej w kontakcie z branżą. Zapadły takie, a nie inne decyzje. Mam nadzieję, że Rada Ministrów przychyli się do mojego wniosku, że warto tę decyzję skorygować - wyjaśnił Gowin.
Sklepy meblowe zamknięto w sobotę, gdy w związku z rosnącą liczbą przypadków koronawirusa zaczęły obowiązywać dodatkowe restrykcje "antycovidowe".
Prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji Renata Juszkiewicz podkreślała w TOK FM, że branży meblarskiej bardzo zależy na tym, by jej otwarcie nastąpiło jak najszybciej. Zapewniała, że sklepy są przygotowane pod względem sanitarnym, ale też jeśli chodzi o komunikację do klientów. - Chcieliby rozpocząć te działania zaraz po świecie narodowym [11 listopada - red.] - podała.
Otwarcie sklepów meblowych wiązałoby się z dodatkowymi środkami ostrożności. Jak wyliczała Juszkiewicz, to m.in. zaostrzenie limitu jeśli chodzi o liczbę klientów w danym sklepie czy zwiększenie liczby miejsc, w których można zdezynfekować ręce.
