Dodatkowe pieniądze dla emerytów. "Czternasta emerytura to nic innego jak korupcja polityczna"
Zgodnie z przyjętą wczoraj przez Sejm ustawą pełną czternastą emeryturę w wysokości minimalnej emerytury otrzymają seniorzy pobierający świadczenie w wysokości nieprzekraczającej 2900 zł brutto. W przypadku emerytów i rencistów, którzy otrzymują świadczenia w wysokości powyżej tej kwoty, będzie stosowana zasada złotówka za złotówkę. Czyli dodatkowa emerytura będzie pomniejszona o kwotę, o jaką przekroczono 2900 zł.
Z wyliczeń rządu wynika, że jesienią "czternastka" w pełnej wysokości, czyli równej minimalnej emeryturze, trafi do 7, 9 mln emerytów.
"Korupcja polityczna"
O przyznaniu dodatkowego świadczenia krytycznie wypowiadali się goście Magazynu EKG w TOK FM. - Ja to nazwę wprost, to jest korupcja polityczna w czystej postaci - stwierdził Krzysztof Adam Kowalczyk z "Rzeczpospolitej".
Dziennikarz przypomniał, że pomysł trzynastej emerytury pojawił się w kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, "wyłącznie po to, żeby zachęcić emerytów do pójścia do urn wyborczych i zagłosowania na PiS". - Idea czternastej emerytury też się pojawiła w związku z wyborami i teraz jest finalizowana - podkreślił.
Czytasz? Zacznij SŁUCHAĆ! Teraz możesz zrobić to za 1 zł
Kowalczyk powiedział też, że jest zdziwiony postawą opozycji i faktem, iż ta "bierze udział w procederze, który polega na niszczeniu naszego systemu emerytalnego". Przypomniał, że obowiązujący w Polsce system oparty jest na zasadzie: ile wpłacisz w postaci składek, taką emeryturę w przyszłości otrzymasz.
Za ustawą głosowało w Sejmie 420 posłów, także większość tych z klubów opozycyjnych. - Opozycja mogłaby chcieć te pieniądze przeznaczyć na opiekę zdrowotną dla seniorów, która jest im potrzebna. Emeryt, żeby wziąć udział w wyborach, musi do nich dożyć. Zamiast więc wydawać pieniądze na niszczenie systemu emerytalnego, wydawajcie na poprawę systemu opieki zdrowotnej - apelował dziennikarz "Rzeczpospolitej".
Czy ktoś zdecyduje się na rezygnację z dodatkowych świadczeń?
Zdaniem Konrada Sadurskiego z "Forbesa" kolejne zwiększanie liczby emerytur bez głębszej reformy całego systemu emerytalnego to "sygnał, że politycy kupują sobie lojalność pewnej grupy wyborców lub funkcjonariuszy publicznych".
Dorota Bartyzel-Dukaczewska przyznała, że nie jest zaskoczona postawą posłów głosujących "za" czternastą emeryturą. - To chyba oczywiste, że w Polsce, gdzie ciągle znajdujemy się w sytuacji jakichś tam wyborów, nikt nie zrezygnuje z tego typu gratyfikacji - oceniła dziennikarka Bloomberga.
- Po drugie, emeryci, a przynajmniej duża ich część, potrzebuje zastrzyku [pieniędzy]. Teraz jest tylko pytanie, czy nie można zrobić tego na przykład przez uproszczenia podatkowe lub rezygnację z pobierania jakichś danin - zastanawiała się.
Dziennikarka sama odpowiedziała na swoje wątpliwości. Oceniła, że tego typu wsparcie (zamiast gotówki do ręki w postaci dodatkowego świadczenia) raczej nie miałoby takiego wydźwięku politycznego jak po prostu kolejna emerytura.
O czternastej emeryturze Maciej Głogowski rozmawiał także z prof. Andrzejem Wojtyną z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie - posłuchaj podcastu!
DOSTĘP PREMIUM
- "To nie jest zwykła kolonia karna, to są tortury". Zarembiuk załamany po wyroku na Poczobuta
- Po co Zełenskiemu tournée po Europie? "Prezydent brutalnie to powiedział"
- "Rosjanie bili do momentu, aż uleciało z niego życie". Putin: Usiadłem w kącie i zapłakałem
- Piotruś Pan alimentów nie płaci, a do komornika przychodzi z matką. "To są moje byłe dzieci"
- Katarzyna Lubnauer straci immunitet? Komisja jest na "tak". Wszystko przez Łukasza Piebiaka
- Polski strażak, który szuka ocalałych po trzęsieniu ziemi w Turcji. "Czas jest nieubłagany"
- Sensacji nie było. PiS w Sejmie odrzucił wszystkie poprawki Senatu do noweli ustawy o SN
- Ustawa wiatrakowa. Sejm podjął ważne decyzje ws. odległości wiatraków od domów
- KO przed Zjednoczoną Prawicą, ale o włos. Pięć partii w Sejmie
- Stopy procentowe. Jest decyzja Rady Polityki Pieniężnej