"Zamknięte Mazury to szczyt covidowej bzdury". Protest hotelarzy przed kancelarią premiera
"Chcemy pracować - nie protestować", "Zamknięte Mazury to szczyt covidowej bzdury", "Flauta na jeziorach nigdy nie była tak zabójcza" - z takimi hasłami przez KPRM pojawili się właściciele i pracownicy branży hotelarskiej z województwa warmińsko-mazurskiego.
Protestujący, jak relacjonuje reporter TOK FM, przywieźli ze sobą jedzenie, które było przeznaczone dla gości, a które zmarnowałoby się w zamkniętych hotelach.
Po drugie protestujący chcą powrotu do normalnej pracy, ale w ścisłym reżimie sanitarnym. I wreszcie po trzecie - to apel o finansową pomoc.
Dyrektorka jednego z hoteli w Olsztynie Katarzyna Tkaczyk zwróciła uwagę, że branża hotelarska mogła być otwarta w tym roku tylko przez dwa tygodnie. W jej opinii to za mało, by pokryć koszty ponownego uruchomienia. Nie mówiąc o odrabianiu strat.
- Potrzebny jest jakiś dłuższy okres na to, by się od tego dna odbijać. A jeśli będzie nam to za każdym razem przecinane kolejnymi "postojami", to czarno to wszystko widzę - przyznała
Część przedsiębiorców z Warmii i Mazur nie wyklucza też pozwu zbiorowego przeciwko Skarbowi Państwa.
Co na to rząd?
W sprawie protestu przedsiębiorców z woj. warmińsko-mazurskiego głos zabrała Olga Semeniuk, wiceminister rozwoju, pracy i technologii. - Przede wszystkim przedsiębiorcy powinni mieć na względzie sytuację służby zdrowia na Warmii i Mazurach, która już jest na granicy wydolności. Zamknięcie całego województwa jest dedykowane przede wszystkim sytuacją służby zdrowia - powiedziała w Radiu Zet.
Odnosząc się do pytania, o przewidzianą pomoc dla firm z Warmii i Mazur Semeniuk, zapowiedziała, że każdy instrument z tzw. tarczy branżowej będzie przedłużany: ZUS, postojowe, mała dotacja do 5 tys. zł i dopłaty do kosztów stałych pracownika, także zatrudnionego na umowę zlecenie.
Lockdown na Mazurach
Minister zdrowia Adam Niedzielski, zapowiadając w zeszłym tygodniu nowe restrykcje, wskazywał, że na Warmii i Mazurach wyjątkowo szybko rozprzestrzenia się brytyjski wariant koronawirusa, dlatego potrzebne są zdecydowane działania. Na razie warmińsko-mazurski lockdown został wprowadzony na dwa tygodnie.
-
"Roszczeniowe zetki" rozwścieczyły pracodawców. "Rozwydrzone dzieci, które nie dorosły do pracy"
-
Wojna w Ukrainie. Rosjanie wysadzili zaporę w Nowej Kachowce. Trwa ewakuacja ludności
-
Dlaczego Rosjanie wysadzili zaporę? Gen. Różański wskazuje na krymski trop. "Może stać się pułapką"
-
Iga Świątek wygrała z Łesią Curenko. Ukrainka skreczowała. Polka w kolejnej rundzie French Open
-
Wyrok TSUE miażdży PiS-owską reformę sądownictwa. "Znów mogą czekać nas kary"
- Stopy procentowe. Jest najnowsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej
- Inflacja w maju 2023. Ekonomista: Inflacja w Polsce spada ostatnio szybciej niż wynika z prognoz
- Wysadzenie zapory w Nowej Kachowce. Rosjanie doprowadzili do "największej katastrofy w Europie"
- Zasiłek dla bezrobotnych 2023 - zmiana stawki. W jakiej wysokości i na jak długo jest teraz przyznawany?
- Niemcy. Duży pożar lasu niedaleko Berlina objął poligon, na którym jest dużo materiałów wybuchowych