Zakaz handlu w niedzielę. Szykują się zmiany. Są wyniki głosowania w Senacie

Senat zaproponował poprawki do noweli ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele. Senatorowie chcą m.in., żeby oprócz członków rodziny właściciela w niedziele w sklepie mogli pracować uczniowie i studenci do 26. roku życia czy emeryci i renciści.
Zobacz wideo

Główny cel ustawy to uszczelnienie obowiązujących przepisów tak, aby sklepy nie wykorzystywały np. casusu placówki pocztowej do obchodzenia zakazu.

Poprawki rozszerzają katalog osób uprawnionych, z których nieodpłatnej pomocy w niehandlowe niedziele będzie mógł korzystać przedsiębiorca, o osoby we wspólnym pożyciu. Nowela wskazuje w tym punkcie na osoby małżonka, dzieci, rodziców, macochy lub ojczyma, jak również rodzeństwa, wnuków i dziadków.

Handel w niedzielę. Koniec ze sklepami - placówkami pocztowymi

Zmiany przewidują uszczelnienie zakazu handlu w niedziele tak, by nie omijały go sklepy świadczące usługi pocztowe. Zgodnie z ustawą - funkcjonować w niedziele będą mogły tylko te placówki, które wykażą, że rzeczywiście zajmują się przede wszystkim usługami pocztowymi a nie handlem detalicznym - przychody z usług pocztowych będą musiały stanowić ponad 50 proc. pozostałych przychodów danej placówki.

Ustawa wprowadzająca stopniowo zakaz handlu w niedziele weszła w życie 1 marca 2018 r. Od 2020 r. zakaz handlu nie obowiązuje jedynie w siedem niedziel w roku. Przewidziano także katalog 32 wyleczeń. Zakaz nie obejmuje m.in. działalności pocztowej, a ponadto nie obowiązuje w: cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w sklepach z pras± ani w kawiarniach. Za złamanie zakazu handlu w niedziele grozi od 1000 zł do 100 tys. zł kary, a przy uporczywym łamaniu ustawy - kara ograniczenia wolności.

TOK FM PREMIUM