E-maile miały zniknąć, ale nie zniknęły. Niestety ciągle służą też cyberprzestępcom do ataków
Jak mówi ekspert, jest duża tendencja do korzystania z różnego rodzaju komunikatorów, jednak służą one częściej do szybkiej wymiany spostrzeżeń, a pocztę e-mail częściej wykorzystujemy do różnego rodzaju potwierdzeń, w szczególności biznesowych. Maciej Iwanicki podkreśla, że problemem bywa załącznik lub podejrzane linki. - Na przestrzeni ostatnich lat sposoby na atak przez e-mail się rozwinęły. Cyberprzestępcy rozwijają swoje metody ataku: Kiedyś było wiadomo, że nie klika się w załączniki z rozszerzeniem exe, teraz nawet dokumenty tekstowe, arkusze kalkulacyjne czy pdf-y mogą mieć ukrytego wirusa lub złośliwy kod, którego oprogramowanie antywirusowe może nie rozpoznać - ostrzega rozmówca Jana Stradowskiego.
Posłuchaj całego podcastu Odeprzyj e-atak: