"Ludzie przychodzą z wyrzutami". Pracownicy dostają niższe pensje i mają pretensje do przedsiębiorców
Według Agnieszka Durlik z Krajowej Izby Gospodarczej narastające pretensje pracowników do przedsiębiorców to efekt rządowej strategii budowania napięć, pomiędzy tymi dwiema grupami.
- Może się zdarzyć, że ktoś pod koniec miesiąca otrzyma niższą pensję niż jeszcze w grudniu. Chciałbym uspokoić i przypomnieć, że jeśli takie sytuacje będą miały miejsce, to pracodawcy są zobowiązani do jak najszybszego wyrównania - powiedział w miniony wtorek minister finansów Tadeusz Kościński, wskazując, że to przedsiębiorcy mają oddać pracownikom pieniądze.
- Ludzie przychodzą z wyrzutami, że dostali podwyżkę, a w pensji tej podwyżki z powodu zmian w podatkach, nie widać - mówiła w TOK FM ekspertka z KIG.
W większości firm trwają właśnie ostatnie przygotowania do wykonania przelewów ze styczniowymi wypłatami, więc wielu pracowników dopiero w najbliższych dniach dowie się, jakie jest ich wynagrodzenie w czasach Polskiego Ładu. Niestety z powodu zagmatwania nowych przepisów trudno jest samemu wyliczyć, ile pieniędzy się otrzyma. - Jest problem z przejrzystością nowego prawa podatkowego. Interpretacje są "od Sasa do Lasa", a pracownicy nie wiedzą, jakie decyzje mają podjąć na przykład w sprawie tzw. ulgi dla klasy średniej. Oczekują, że powie im to pracodawca - mówiła w TOK FM Anna Wicha - szefowa Polskiego Forum HR.
Agnieszka Durlik zwróciła uwagę na to, że "wsparcia nie potrafi udzielić infolinia Ministerstwa Finansów". A pracownicy urzędów skarbowych sami nie do końca rozumieją cały czas zmieniane przez rząd przepisy. - To wszystko to jedno wielkie zamieszanie i naprędce tworzone łaty nic nie załatwią - oceniła.
Pracownicy chcą podwyżek
- Z ankiety, jaką przeprowadziliśmy pośród 70 firm różnej wielkości, wynika, że ponad połowa doświadcza ogromnej presji płacowej ze strony pracowników. Ludzie przychodzą po podwyżki, bo wskutek Polskiego Ładu zarabiają mniej na rękę. Drugim powodem jest gwałtowna inflacja - relacjonowała. W ankietowanych firmach pracownicy żądają podwyżek, mimo że w ostatnim czasie pracodawcy zdecydowali o podniesieniu pensji średnio o 9,5 proc. by wyrównać inflacyjną stratę wartości wynagrodzeń - mówiła szefowa Polskiego Forum HR.
Jej zdaniem, innym skutkiem zmian wprowadzonych przez Polski Ład będzie rezygnowanie z zatrudnienia na etacie. - Pracownicy zastanawiają się, czy umowa o pracę jest dla nich najbardziej korzystna. Z tego punktu widzenia interesujące może być dla nich przejście na umowę zlecenie lub na zatrudnienie kontraktowe. A to będzie rodziło ogromne konsekwencje dla systemu ubezpieczeń społecznych. Pracujący na zlecenie lub prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą płacą bowiem niższe składki na ubezpieczenie społeczne niż pracownicy etatowi - wyjaśniła.
Rząd zdecydował się na szybkie tempo uchwalania zmian i wprowadzenie Polskiego Ładu od 1 stycznia 2022 roku, choć eksperci apelowali, by część podatkową odłożyć o rok. Z apelem w tej sprawie wystąpił m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich.
-
Zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych. "Niemieckie koncerny na wygranej pozycji"
-
To nie broni jądrowej Putina należy się bać. Gen. Komornicki wskazuje "największe zagrożenie" dla Polski
-
Ogromny żółw jaszczurowaty złapany pod Warszawą. To gatunek niebezpieczny dla ludzi
-
Szokujące rekolekcje w Toruniu. Kobieta poniżana przed ołtarzem. Będzie wniosek do prokuratury
-
Kaczyński "nie prowadzi zdrowego trybu życia". "Słabo się czuje". A "frakcje zaczynają wyłazić spod dywanu"
- Prezydent Biden: Izraelski rząd nie może dalej iść tą drogą
- "Piroman" Macron tylko "dolewa oliwy do ognia". Ekspert ostrzega. "To idzie w stronę jakichś śmierci"
- Sałatka jarzynowa nigdy nie była tak droga. Przed nami Wielkanoc "najdroższa w historii"
- "Skandal i zdrada". Na MKOl spadają gromy po decyzji ws. rosyjskich i białoruskich sportowców
- Dwa domy, ale jedno dzieciństwo. Rozstanie rodziców nie musi być traumą