Gronkiewicz-Waltz o jedynym argumencie PiS, by popierać Glapińskiego. "To pełna dyspozycyjność"
Sejm w czwartek będzie głosował nad wnioskiem prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie powołania Adama Glapińskiego na kolejną kadencję, wynika z harmonogramu obrad. Glapiński jest prezesem NBP od czerwca 2016 roku. Z dotychczasowych wypowiedzi przedstawicieli ugrupowań wynika, że klub PiS będzie za powołaniem Glapińskiego na drugą kadencję prezesa NBP. Przeciw zamierzają głosować: KO, Lewica, PSL i Konfederacja, podkreślając, że nie jest w tej sprawie potrzebna dyscyplina.
Zdaniem prof. Hanny Gronkiewicz-Waltz jest tylko jeden argument za przedłużeniem mandatu obecnego prezesa NBP. - Z punktu widzenia PiS to pełna dyspozycyjność prezesa NBP i podporzadkowanie banku centralnego rządowi, czego w większości krajów nie ma od lat kilkudziesięciu - mówiła w "Poranku Radia TOK FM" u Macieja Głogowskiego.
W jej opinii o pełnej dyspozycyjności prezesa NBP świadczy kilka faktów. - Nie podnosił stóp procentowych, osłabiał złotego, a przez to zapewniał dochody budżetu większe, niż byłyby one normalnie - wyliczyła. - Poza tym robi za propagandzistę PiS. Mówi, że PiS fantastycznie rządzi, że kraj jest tak bogaty, że może się jeszcze zapożyczać. A na razie to my musimy pożyczać i to już w tej chwili na ok. 7 proc. - dodała, przekonując, że "idziemy za krajami, które zadłużyły się w sposób szczególny i potem były kłopotem dla całej Europy".
W ocenie prof. Hanny Gronkiewicz-Waltz przeciwko powołaniu Adama Glapińskiego na kolejną kadencję przemawiają jeszcze inne czynniki. W tym m.in. fakt, że inflacja w Polsce rośnie bardziej niż w innych krajach. Poza tym, jak mówiła, Adam Glapiński "nie przejmuje się kieszenią obywateli". - A to jest jego obowiązek. Wszyscy to bagatelizują, a przecież składał przysięgę, że będzie dbał o dobro obywateli. Tymczasem obywatele nie mają już jednej pensji w kieszeni - podkreśliła.
Z prognoz wynika, że wysoka inflacja zostanie w Polsce na dłużej - niektórzy analitycy prognozują, że sięgnie nawet 17 proc. Także dlatego, że Polska ma luźną politykę fiskalną i luźną politykę monetarną. - W efekcie możemy niedługo stracić dwie pensje roczne, a nie jedną, jak teraz - zastrzegła prof. Hanna Gronkiewicz-Waltz.
"Totalna porażka"
Prezes NBP wszelkimi sposobami próbuje bronić swoich decyzji. I tak np. wykupił ogłoszenia m.in. w piśmie "Sieci", w których czytamy: "Za czasów Hanny Gronkiewicz-Waltz podstawowa stopa procentowa wyniosła 36 proc., więc kiedyś było gorzej".
- Ale jak stopa wynosiła 36 proc., to inflacja była na poziomie 44 proc. I był to początkowy okres transformacji - skomentowała prof. Hanna Gronkiewicz-Waltz. - Także mówi półprawdę, a półprawda jest nieprawdą - podkreśliła.
- Dlaczego Kaczyński decyduje się na niekorzystny dla PiS manewr? Można wybrać kogoś innego i na Glapińskiego zrzucić wysoką inflację - dopytywał też Maciej Głogowski.
- Niewątpliwie jest to niekorzystne dla reputacji Polski - to wybieranie na drugą kadencję prezesa, który poniósł totalną porażkę, jeśli chodzi o wykonywanie swojego mandatu - odpowiedziała krótko. I wskazała przy tym, że to głównie efekt tego, kto zasiada w zarządzie NBP. - Są to wszystko osoby bardzo silnie związane z PiS. Nawet w '89 roku nie było tam aż tyle osób politycznie uprawomocnionych - podsumowała.
-
"Chiny najbardziej boją się jednego". Prof. Góralczyk zdradza, jak działa Pekin. "Przemalować, przechytrzyć"
-
"Drogi Adamie, nie możemy się doczekać". Szczerba odpowiada na pogróżki Bielana. "On lubi konfitury"
-
"Wyrzucono nas jak stare buty". Rolnicy nie odpuszczą min. Kowalczykowi. Będzie dymisja?
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
-
Siedem osób rannych podczas egzekucji komorniczej w Brzegu. Doszło do wybuchu
- Apostazja - jak wystąpić z Kościoła? Wzór oświadczenia
- Okrzyki "Judasze", poleciały jajka. Incydent przed wystąpieniem wicepremiera Kowalczyka w Jasionce
- Kierowcy ciężarówek protestują. Na S8 są poważne utrudnienia. Zator ma 10 km
- Kiedy wypada Wielkanoc 2023?
- Rosyjska rakieta uderzyła w blok w Zaporożu. Zełenski: Rosja ze zwierzęcą brutalnością ostrzeliwuje miasto