"Rząd chętnie zakupi sieć sklepów spożywczych". Tak wicepremier odpowiada na pytanie o przejęcie Żabki
Ostatnie raporty pokazujące poziom inflacji w 2022 oraz prognozujące wzrost cen na końcówkę 2022 i 2023 rok nie są pomyślne dla Polaków. Tylko w listopadzie inflacja wyniosła 17,4 proc. ale trzeba pamiętać, że to średni wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych. Żywność i napoje zdrożały w tym czasie nawet o 22 proc., a to właśnie ta grupa towarów będzie największym wydatkiem przed świętami Bożego Narodzenia.
Wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi pytany w TOK FM o prognozy cen żywności, choć uspokajał, że "największy wzrost mamy już za sobą", to dodał: "Nie znaczy to, że ceny będą spadać".- Tempo wzrostu będzie już zdecydowanie malało, chyba żeby się wydarzyło coś niezwykłego, jak np. gwałtowne rozszerzenie wojny i gwałtowne wzrosty cen energii - mówił Henryk Kowalczyk w "EKG".
Pytany o szczegółowe prognozy resortu, odpowiedział krótko. - W tym momencie możemy mówić o prognozach rzędu kilkunastu procent w stosunku do tego, co jest - dodał w rozmowie z Tomaszem Settą. - Zakłady przetwórcze jeszcze nie skonsumowały wzrostu cen energii. Funkcjonowały na kontraktach jeszcze sprzed roku, a teraz energia zaczyna być realizowana już w cenach obecnych - mówił wicepremier.
"Decyzje w ostatniej chwili"
Henryk Kowalczyk został też zapytany, jaki będzie VAT na paliwo i gaz od stycznia przyszłego roku. Wskazał, że VAT będzie musiał być podniesiony ze względu na unijne sankcje. - Mam nadzieję, że ten podatek będzie mniejszy niż 23 proc. Wyniesie może bardziej 8 proc., ale nie chciałbym wyrokować, dlatego że to decyzje dotyczące ministra finansów - zastrzegł gość TOK FM.
Dopytywany był też o termin podania informacji o stawce VAT na paliwo i gaz do wiadomości publicznej. Tym bardziej że zbliża się koniec roku, a przedsiębiorcy zamykają budżety.
- Te decyzje poznamy niebawem. Decyzje tego typu zawsze podejmuje się w ostatniej chwili, bo tak naprawdę nie wiadomo, jak zachowuje się rynek, jak zachowują się ceny energii - mówił szef resortu. Dodał też, że "podatek VAT dla przedsiębiorców nie ma żadnego znaczenia, bo ci go odliczą".
"Zakusy" rządu na Żabkę
Gość TOK FM odniósł się także do wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego z października w sprawie potencjalnego odkupienia sieci Żabka.- Wiecie państwo na pewno wszyscy, co to jest Żabka. Sklepy Żabka też być może zostaną odkupione - mówił Jarosław Kaczyński podczas wizyty w Puławach.
Wicepremier i minister rolnictwa przypomniał najpierw, że rząd, zgodnie z programem PiS, utworzył holding spożywczy: Krajową Grupę Spożywczą. Potem zastrzegł, że "zakusy ma takie, by mieć możliwości jakichś działań na rynku". - Bardzo dobrze sprawdziła się Krajowa Grupa Spożywcza, jeśli chodzi o skup zboża. Niestety powstała dopiero w maju, więc jeszcze nie mamy wielu narzędzi, ale chcemy wyposażyć ją jeszcze w inne narzędzia, np. przetwórstwa rolno-spożywczego. Ona w tej chwili staje się dystrybutorem nawozów. Czy będzie tworzyła jakąś sieć handlową? Chciałbym, natomiast nie wskazywałbym tu konkretnego przykładu - mówił Kowalczyk.
- Jakby jakaś sieć chciała się sprzedać, będziemy rozmawiać - stwierdził, zastrzegając od razu, że nie ma na myśli konkretnych sklepów. - Natomiast chętnie nabędziemy jakkolwiek sieć sklepów spożywczych - podkreślił.
W ocenie wicepremiera Żabka została podana przez prezesa PiS jedynie jako przykład. - Rzeczywiście ten przykład jest dobry, natomiast czy on się zmaterializuje, czy to będzie akurat ta sieć, czy inna, czy swoja sieć utworzona, czy współpraca z innymi krajowymi, to nie jest przesadzone. Ale rzeczywiście jest to docelowy model - stwierdził Henryk Kowalczyk w TOK FM.
-
"Zielona granica" w Białystoku. Agnieszka Holland: To, co władza mówi, nie robi na mnie wrażenia. Przeraża mnie coś innego
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Afera wizowa odbija się czkawką na drugim końcu świata. "Osoby zgłaszały problemy"
-
Orgia z seks workerem na plebanii w Dąbrowie Górniczej. Kuria zabrała głos
-
Takiej inwestycji Warszawa jeszcze nie widziała. "Myślę, że urzędnicy się przejęli"
- "Czemu rosyjska telewizja mówi do mnie po polsku?". "Doniesienia z putinowskiej Polski" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Brzetislav Danczak nowym ambsadorem Czech w Polsce. Pokieruje również misją dyplomatyczną w Kijowie
- Konfederacja w Katowicach. Pod Spodkiem buczenie. "Niech wiedzą"
- Były szef PKW: Osób, które nie chcą wziąć udziału w referendum, nie można nazywać wrogami demokracji
- W mediach rządowych bezpłatny czas antenowy tylko dla PiS i Konfederacji. Jeden ważny szczegół