Inflacja w Polsce znów w górę. GUS podał najnowsze dane

Inflacja w styczniu wyniosła 17,2 procent, licząc rok do roku - poinformował Główny Urząd Statystyczny. Miesiąc wcześniej ceny rosły w tempie 16,6 procent rdr.
Zobacz wideo

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w styczniu 2023 r. wzrosły rdr o 17,2 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 2,4 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny.

Ankietowani przez PAP Biznes analitycy oczekiwali wzrostu cen w styczniu o 17,7 proc. rdr i wzrostu o 2,7 proc.

Przypomnijmy, w grudniu 2022 roku ceny rosły w tempie 16,6 procent, licząc rok do roku, a w listopadzie - 17,5 proc.

W przedstawionej w poniedziałek prognozie gospodarczej Komisja Europejska przewiduje, że w 2023 roku inflacja wyniesie 11,7 proc., a w 2024 roku spadnie do poziomu 4,4 proc.

"Inflacja nadal będzie bardzo wysoka"

Inflacja w Polsce wciąż pozostaje na bardzo wysokim poziomie. Zdaniem profesora Witolda Orłowskiego, który niedawno był gościem TOK FM, jej dwucyfrowy wskaźnik pozostanie z nami jeszcze na bardzo długo. Według profesora Orłowskiego, wiara prezesa NBP Adama Glapińskiego, w jednocyfrową inflację na koniec roku jest "zaklinaniem rzeczywistości". - Moim zdaniem, ona ustabilizuje się na poziomie kilkunastoprocentowym - ocenił gość TOK FM.

Ekonomista przestrzegał, by nie robić sobie nadziei, że ceny w sklepach zaczną spadać, nawet gdyby w drugim kwartale tego roku wskaźnik inflacji był niższy. - Istnieje coś takiego jak statystyczny efekt wysokiej bazy. Ceny zaczęły nam rosnąć w marcu ubiegłego roku. Do teraz porównywaliśmy dane do okresu sprzed podwyżek. Dlatego wskaźnik inflacji przyspieszał tak gwałtownie. Teraz, od marca tego roku, będziemy porównywać ceny do tych z miesięcy sprzed roku. Czyli już do wysokich. Więc inflacja może i spadnie w kwietniu-maju do 14 procent, ale nadal będzie bardzo wysoka, tak jak ceny - tłumaczył prof. Orłowski.

Posłuchaj audycji:

TOK FM PREMIUM