Podobne wagony kinowe funkcjonują także na trasach Warszawa - Bydgoszcz i Warszawa - Poznań. - Wagony są wyciszone, na oknach są założone rolety, które można opuścić, nawet udało się nam wyeliminować stukot kuł w trakcie podróży - Zapewnia Grzegorz Szkaradek z PKP Intercity. Na razie w pociągowym kinie lecą głównie filmy Stanisława Barei, co jakiś czas repertuar będzie się jednak zmieniał. - Pod uwagę bierzemy jednak tylko polskie filmy, ze względu na promocję rodzimej kinematografii. - Dodaje Szkaradek.
Pomysł bardzo podoba się podróżnym. - Wiadomo, że taka trzygodzinna podróż do Warszawy jest męcząca i nudna, w tym czasie można coś fajnego obejrzeć, a nie trzeba się bezsensownie gapić w okno - mówią.
Ze względu na duże zainteresowanie wagonami kinowymi, przedstawiciele PKP Intercity już myślą o wprowadzeniu ich także na kolejnych trasach.
