Przypomnijmy. Kilka dni temu prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział obniżenie pensji parlamentarzystom i samorządowcom oraz nowe regulacje dotyczące wynagradzania członków zarządów spółek skarbu państwa, a także przekazanie zeszłorocznych nagród, jakie dostali ministrowie, na cele charytatywne.
Ściśle rzecz biorąc - przekazanie ich na rzecz katolickiej organizacji charytatywnej Caritas.
Vox populi, vox Dei
O kwotach nagród ministrów słyszeli już chyba wszyscy. Beata Szydło nagradzała nie tylko siebie, lecz także każdego ze swoich ministrów. Najwięcej zainkasował Mariusz Błaszczak, 82 tys. złotych, najmniejsza suma nagród w 2017 roku dla ministra sięgnęła kwoty 65 tys. złotych.
Jarosław Kaczyński wyciągnął wnioski z sondażowych spadków i, nie ukrywając, że działa w myśl sentencji "vox populi - vox Dei" zapowiedział "wprowadzenie skromności" ludzi władzy.
Jak się jednak okazuje, wpłata na Caritas może przynieść dość kontrowersyjny rezultat, bo ministrowie mogą, przynajmniej częściowo, nagrody odzyskać. Wszystko za sprawą ulgi podatkowej. Darowiznę na "kościelną działalność charytatywno-opiekuńczą", jaką jest organizacja, można odliczyć od dochodu, czyli podstawy opodatkowania. I to bez limitu. O takiej uldze stanowi art. 55 ust. 7 ustawy z 17 maja 1989 r. o stosunku państwa do Kościoła katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej. W takim przypadku możemy odliczyć pełną kwotę przekazywanej darowizny od naszego podatku.
Taki sposób odliczenia jest obwarowany kilkoma warunkami, ale wystarczy ich, po prostu, przestrzegać.
Darowiznę należy przekazać na rzecz kościelnych osób prawnych i musi z niej wynikać, że została przekazana na działalność charytatywno-opiekuńczą tych podmiotów, a nie np. na budowę świątyni. Należy to wskazać w tytule przelewu
- mówi w rozmowie z portalem tokfm.pl Andrzej Marczak, szef zespołu ds. PIT korporacji KPMG.
Brutto czy netto?
Powstaje pytanie, czy ministrowie rządu PiS mają oddać nagrody w kwocie netto czy brutto. - Ciekawa też może być sprawa darowizn na Caritas dokonywanych przez ministrów, którzy już pewnie w jakiś sposób swoje nagrody wydali - dodaje Marczak.
Ekspert podkreśla, że odliczenie darowizn pieniężnych przekazanych na cele charytatywno-opiekuńcze musimy udokumentować dowodem wpłaty darowizny na rachunek bankowy. Kościelna osoba prawna, jaką jest Caritas, zobowiązana jest do dostarczenia pokwitowania odbioru darowizny, a w okresie 2 lat od dnia przekazania darowizny, obdarowany powinien przekazać darczyńcy sprawozdanie o jej przeznaczeniu - mówi Marczak
Ile można zarobić?
- Odliczenie od dochodu przed opodatkowaniem jest uprawnieniem darczyńcy a nie obowiązkiem i niekoniecznie podatnik musi z tej ulgi skorzystać. Tak czy inaczej: ewentualna oszczędność podatkowa związana z dokonaniem odliczenia może oscylować w okolicach 32 groszy na złotówce, jeżeli ktoś jest w drugim progu podatkowym i płaci podatek właśnie w wysokości 32 procent - podsumowuje ekspert.
