"Mamy dość!". Protestujący nauczyciele żądają dymisji Zalewskiej i tysiąca złotych podwyżki
Było spokojnie - manifestacja trwała około dwóch godzin i przyjechało na nią kilka tysięcy osób. Szef ZNP Sławomir Broniarz mówił mi, że najważniejsza nie jest frekwencja a walka o spełnienie postulatów, z którymi nauczyciele do Warszawy przyjechali. Jeszcze przed manifestacją jasne było, że zabraknie głównego adresata żądań, czyli przedstawicieli rządu PiS.
Nauczyciele wygłosili szereg przemówień pod budynkiem resortu edukacji narodowej, które brzmiały jak lista zarzutów wobec minister Anny Zalewskiej, a hasło przewodnie "Mamy dość!" padało na każdym kroku.
ZNP domaga się po tysiąc złotych podwyżki dla każdego nauczyciela. Zdaniem protestujących pierwszym krokiem do zmian na lepsze jest dymisja minister Zalewskiej. Według nauczycieli dialog z nią jest praktycznie niemożliwy.
DOSTĘP PREMIUM
Serwis informacyjny
Najnowsze podcasty
-
17:40Wywiad Polityczny
"Nie zawsze schowanie prezesa jest dobrym wyborem. W tych wyborach prezesa będzie dużo"
-
17:20Wywiad Polityczny
Gdybyśmy mieli wyrzucać fragmenty, które nie powinny się znaleźć w podręczniku szkolnym, to zostałyby tylko okładki
-
17:00Wywiad Polityczny
"Powiedzieć, że pan premier żyje w rzeczywistości równoległej to nic nie powiedzieć"
-