"Malutki prezencik w stercie kulek styropianowych". Kosiniak-Kamysz o piątce Morawieckiego

Według Władysława Kosiniaka-Kamysza rolnicy udzielili PiS kredytu zaufania, a dziś przecierają oczy ze zdumienia. Przewodniczący PSL był gościem Macieja Głogowskiego w EKG w Radiu TOK FM.

Dziennikarz zauważył, że nowa propozycja PiS, polegająca na przyznaniu emerytury kobietom z czwórką (lub większą liczbą) dzieci, jest skierowana głównie wobec osób ze środowiska wiejskiego. Kosiniak-Kamysz odpowiedział, że już teraz większość kobiet na wsi otrzymuje minimalną emeryturę z KRUS.

W opinii przewodniczącego PSL, premier Morawiecki zaoferował coś, co już jest gwarantowane przez państwo. - Od 30 lat składki są kwartalnie odprowadzane w KRUS-ie, one są niższe niż w ZUS. Są (regulowane - red.) za osobę prowadzącą gospodarstwo i za współmałżonka. Czyli przez te 30 lat są odprowadzane składki, które gwarantują później przynajmniej minimalne emerytury - powiedział Kosiniak-Kamysz.

- Moim zdaniem większość z tych kobiet miała odprowadzane składki. W roku 2013 przyjęliśmy odprowadzanie składek na urlopie wychowawczym. To samo jest w ZUS-ie - powiedział polityk. - Dzisiaj premier Morawiecki może wyjść i powiedzieć - proszę państwa, ja wam daje emeryturę, tylko ktoś zagwarantował kilka lat wcześniej - skwitował Kosiniak-Kamysz. 

- Czyli tak naprawdę ta propozycja nie ma sensu dzisiaj? - zapytał prowadzący Maciej Głogowski. - Jestem ciekawy, jaka to jest liczba osób w skali kraju, których obejmie ta ustawa - zastanawiał się prezes ludowców.

Piątka Morawieckiego jak "prezencik w styropianowych kulkach"

"Piątka Morawieckiego" to pomysł dopłaty 300 zł na wyprawkę dla uczniów do 18 roku życia, obniżenie CIT dla małych firm, pomoc dla starszych, proporcjonalny ZUS i pieniądze na drogi. Propozycje te premier rządu PiS przedstawił na niedawnej konwencji partyjnej.

Kosiniak-Kamysz zapewnił na antenie TOK FM, że zagłosuje za projektem 300 plus (wyprawek dla uczniów).

Jestem za projektami prospołecznymi, tylko pytanie, czy piątka Morawieckiego to takie wielkie, opakowane pudło, w którego środku jest taki malutki prezencik, którego trzeba się doszukać w stercie kulek styropianowych? Bo tak to dzisiaj wygląda

- ocenił szef Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Serwis informacyjny

TOK FM PREMIUM