"Czarzasty zadzwonił do mnie...". Celiński o kuriozalnej prośbie szefa SLD dotyczącej Facebooka
"Dla mnie kandydowanie ma sens jedynie wtedy, gdy jest szansa poruszenia ducha o b y w a t e l s k o ś c i. A w Polsce trzeba mieć narzędzia władzy, żeby to zrobić. Taki kraj" - napisał wczoraj na Facebooku Andrzej Celiński, który ma jeszcze kilkanaście dni na podjęcie decyzji, czy będzie kandydował na prezydenta stolicy. Propozycję startu złożył mu Sojusz Lewicy Demokratycznej. "Pomóżcie myśleć" - poprosił Celiński internautów.
Pod postem Andrzeja Celińskiego toczy się wielowątkowa dyskusja dotycząca jego ewentualnej kandydatury. Bierze w niej udział sam zainteresowany, który w jednym z komentarzy zdradził, że Włodzimierz Czarzasty zwrócił się do niego także z inną, ciekawą prośbą.
"Włodzimierz Czarzasty zadzwonił do mnie wczoraj z rana i prosił, bym po północy nie pisał. Bo ludzie myślą, że jak ktoś pisze po północy, to pewnie alkohol go prowadzi" - napisał Celiński. "Mnie inne rzeczy prowadzą. Ale on ma rację. Zwłaszcza, że wstaję dzień w dzień o 5" - dodał polityk.
Andrzej Celiński zdradził, jaką prośbę - poza kandydowaniem na prezydenta Warszawy - miał do niego Włodzimierz Czarzasty. facebook.com/andrzej.celinski.9
Czy Andrzej Celiński będzie kandydował na prezydenta Warszawy?
W czwartek Andrzej Celiński był gościem Karoliny Lewickiej w Wywiadzie Politycznym w TOK FM. Powiedział, że waha się w sprawie startu w wyborach, gdyż obawia się ceny, jaką za jego kampanię zapłaci rodzina.
- To jest dla mnie zaszczytna propozycja - powiedział Celiński odnosząc się do oferty SLD. - Ale ja nie jestem małym chłopcem. Ja już swoje w życiu przeżyłem. Także moja rodzina wiele przeżyła. Moi starsi synowie bardzo płacili za mój udział w polityce. I w tej chwili jeden z moich synów też zaczął płacić. Prawo i Sprawiedliwość ma agentów bardzo podobnych do tych, którzy uprzykrzali życie mnie i mojej rodzinie w latach 70. To jest ten sam gatunek ludzi i te same metody - ocenił Andrzej Celiński.
DOSTĘP PREMIUM
- Polacy rezygnują z wyjazdu na ferie, a w Zakopanem właściciele hoteli zaniżają ceny. "Absolutne kuriozum"
- Ojciec walczy na wojnie, matka pilnuje resztek dobytku. Ukraińscy nastolatkowie w Polsce. "Te dzieciaki nie mają nic"
- "Król jest nagi"? Najbogatszy azjatycki miliarder musi się tłumaczyć. "W Indiach to bohater"
- Kto bardziej odczuwa ból: kobiety czy mężczyźni? Badania i obserwacje kliniczne rozwiewają wątpliwości
- Oświadczenie Redakcji TOK FM w sprawie komunikatu KRRiT [aktualizacja]
- "PiS siedzi i zmienia paczki popcornu". Wiceszef Polski 2050 o kłótniach na opozycji i kulisach feralnego głosowania
- Trudny weekend w Tatrach. Szlaki zamknięte, na drogę do Morskiego Oka zeszła "potężna lawina"
- "Centrum Gnębienia Pracownic". Czy najstarsza fundacja feministyczna przetrwa? "Nowakowska wytoczy działa"
- Rosyjscy hakerzy zaatakowali portugalską służbę zdrowia? To odwet za pomoc Ukrainie
- Rosjanie nie chcą walczyć w Ukrainie. 600 rezerwistów wróciło do kraju