A jeśli depresja nie jest chorobą? Stawiszyński: Lekarze traktują ją jak przeziębienie
Według prognoz Światowej Organizacji Zdrowia do 2020 r. depresja będzie drugą najczęściej występującą chorobą na świecie, a do 2030 - pierwszą.
Tomasz Stawiszyński, filozof i publicysta zajmujący się problematyką zdrowia psychicznego, w podcaście Tokfm.pl "Nasze wewnętrzne konflikty" zwraca uwagę na codzienne problemy osób chorych na depresję:
- Tracą poczucie sensu i nie są w stanie wykrzesać z siebie entuzjazmu, by przychodzić do pracy i wykonywać obowiązki zawodowe czy społeczne - tłumaczy.
Leczymy w niewłaściwy sposób
Stawiszyński zauważa, że system leczenia depresji nie skupia się na samej chorobie, tylko na jak najszybszym przywróceniu osoby do społeczeństwa, a to nie jest właściwe podejście.
Czytaj też: Depresja główną przyczyną niezdolności do pracy. Tak może być w Polsce już za kilka lat
- Lekarze są elementem systemu pracującego na rzecz ogólnonarodowej produktywności. Ujmują depresję jak przeziębienie: kiedy jesteśmy chorzy, bierzemy antybiotyk i choroba przechodzi. Podobnie w przypadku depresji, idziemy do lekarza, który daje nam tabletki i choroba powinna przejść - tłumaczy Stawiszyński.
- Podejście farmakologiczne bywa pomocne i daleko mi do dyskredytowania go. Nie jest tak, że wystarczy zażyć magiczną pigułkę, chociaż chcielibyśmy w to wierzyć.
Depresji zmienia perspektywę postrzegania siebie i świata - mówi Cveta Dimitrova, współzałożycielka fundacji "Przestrzeń Terapeutyczna", zajmującej się poszerzaniem dostępu do psychoterapii jako skutecznej formy pomocy psychologicznej.
Również Stawiszyński zaznacza, że nie należy rezygnować z leków antydepresyjnych. - Zwolennicy niemedykalistycznej teorii są posądzani o to, że chcieliby skazywać ludzi na doszczętne pogrążanie się w tych stanach, a nie o to chodzi - tłumaczy.
W Polsce smutek jest tabu
Prowadzący wskazują , liczbę zachorowań może podnosić forsowanie przekonania, że życie składa się z samych przyjemności. Jak mówią współczesna kultura ma tendencję do patologizowania trudnych doświadczeń: przekonuje ludzi, że powinni móc wszystko, a jeśli pojawiają się dolegliwe stany, to należy je zlikwidować.
- Żyjemy w kulturze, w której smutek jest tabu. Dzisiejsza epidemia depresji ma z tym związek. Wypychane uczucia wracają do ludzi, w skrajny sposób - podsumowuje Stawiszyński.
DOSTĘP PREMIUM
- F-16 raczej nie dla Ukrainy. Ale jest inny pomysł. "Unikamy wielomiesięcznego szkolenia pilotów"
- "Dziś nie płacę" i "dzida". Ale potem wracają, bo "pensja przyszła". Plaga kradzieży paliw na stacjach
- Co dalej w sprawie tortur w więzieniu w Barczewie? Ekspert: Obawiam się najgorszego scenariusza
- Horror w schronisku pod Nowym Tomyślem. "Policja znalazła martwe psy w budach i lodówkach"
- Ksiądz skazany za antysemickie kazanie. Pierwszy taki wyrok w sprawie katolickiego duchownego
- Śnieżyce przechodzą nad Polską. Bardzo trudne warunki na drogach
- "W garze zawrzało ponad poziom". Polska u progu buntów w więzieniach? Ekspert: Napięcie stale rośnie
- EEC Trends już w lutym 2023 - ruszyła rejestracja dla uczestników
- Ukraina urządziła "pokazuchę" przed szczytem z UE, ale na nie wiele się to zda. "Będzie rozczarowanie"
- Załamanie pogody. Intensywne opadu śniegu i huraganowy wiatr. Alerty RCB i ostrzeżenia IMGW