"Gdyby nadal uprawiał pomidory, to mógłby zrobić zupę". Polityk PSL kpi ze słów Kuchcińskiego
Jakub Stefaniak odniósł się do słów marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, który poruszył temat kosztu wyżywienia protestujących od ponad miesiąca w Sejmie niepełnosprawnych oraz ich rodziców i opiekunów. - Staramy się zapewnić bezpieczeństwo tym osobom. To są także koszty. Codzienne wyżywienie kosztuje i my bierzemy to na siebie, ale chyba ktoś musi za to zapłacić - mówił Kuchciński podczas spotkania z wyborcami w woj. świętokrzyskim.
"Biedaczysko się martwi"
Słowa te skomentował na antenie TOK FM Jakub Stefaniak. - Troska przez niego przemawia, biedaczysko się martwi. Gdyby Marek Kuchciński nie był marszałkiem, tylko skupił się na swojej wcześniejszej drodze, czyli uprawiania pomidorów, to mógłby np. ugotować protestującym zupę - ironizował rzecznik PSL. - Niech się nie martwi, w razie potrzeby będziemy partycypować w kosztach - dodał.
W ten sposób nawiązał do tego, że w latach 1979 do 1991 marszałek prowadził gospodarstwo ogrodnicze.
Stefaniaka oburzyły również słowa marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego, w których oświadczył, że "protestujący przebywają długo w jednym miejscu, dlatego powstaje “ryzyko epidemiologiczne”.
- Nie wiem, czy pan Karczewski martwi się, że niepełnosprawni kogoś zarażą, czy że ktoś zarazi niepełnosprawnych. Epidemia szaleństwa zaczęła chyba grasować w Senacie, może to jest to zagrożenie epidemiologiczne - ocenił.
Marszałek dostanie "prezent"
Gość Wywiadu politycznego w TOK FM przyniósł ze sobą księgę, do której można było się wpisywać w trakcie sobotniej Alternatywnej Nocy Muzeów. Był to happening zorganizowany przed budynkiem Sejmu w reakcji na odwołanie Nocy Muzeów w Sejmie. Jak tłumaczył Jakub Stefaniak, chodziło o to, żeby pokazać, że nie wszystkim partiom podoba się to, jak trudno obecnie dostać się do budynku Sejmu.
Wśród wpisów dla marszałka znalazły się m.in. życzenia “zejścia ze złej drogi i powrotu do dobrych praktyk polskiego parlamentaryzmu” oraz życzenia “szybkiej dymisji - bo to nam się po prostu należy.
PSL zamierza podarować kopię księgi Markowi Kuchcińskiemu, a oryginał przekazać na aukcję charytatywną.
Potrzeba mediatora
W ocenie Jakuba Stefaniaka rządzącym od początku protestu nie chodziło o rozwiązanie konfliktu, ale o pozbycie się protestujących z Sejmu. - Mogliby wtedy spokojnie jeździć po Polsce i pląsać na spotkaniach z wyselekcjonowanymi wyborcami - mówił.
Przypomnijmy. Protest w Sejmie dorosłych osób z niepełnosprawnościami oraz ich rodziców trwa już ponad miesiąc. Mateusz Morawiecki zapowiedział wprowadzenie daniny solidarnościowej - najlepiej zarabiający mieliby się w ten sposób składać na świadczenia dla najbardziej potrzebujących. Jednak protestujący odrzucili tę inicjatywę i domagając się spełnienia ich dwóch podstawowych postulatów: zwiększenia renty socjalnej i wprowadzenia dodatku rehabilitacyjnego.
Zdaniem Jakuba Stefaniaka protestujący są już na etapie, w którym potrzebują, żeby w ich imieniu występował mediator. - Takim kimś mogłaby być Janina Ochojska, ale jej przecież nie wpuszczono do Sejmu - przypomniał.
PSL zawalczy o Warszawę
W rozmowie z Karoliną Lewicką Stefaniak zdradził też, że SLD zamierza wystawić swojego kandydata w wyborach na prezydenta Warszawy. Nie wiadomo jeszcze natomiast, kto to będzie.
Wiadomo już, że będzie się on musiał zmierzyć z kandydatem Zjednoczonej Prawicy Patrykiem Jakim, oraz wystawionym przez zjednoczoną opozycję Rafałem Trzaskowskim.
Obaj zaczęli już aktywnie przekonywać do siebie wyborców. Czytaj więcej na ten temat: Jaki i Trzaskowski złamali zasady kampanii? Politolog: Pieniądze mogą zniszczyć wybory
DOSTĘP PREMIUM
- PiS szykuje się do kroku wstecz ws. "lex Kaczyński". Prof. Matczak: Boją się, ale mleko i tak się rozlało
- Izraelskie ulice spłynęły krwią, rząd szykuje odpowiedź. "Spirala wrogości podkręca się w trybie turbo"
- Anna Czerwińska nie żyje. Wybitna polska himalaistka zmarła w wieku 73 lat
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- Koniec sporu Kaczyński-Sikorski. Szef PiS wsparł Siły Zbrojne Ukrainy. Polityk PO przyjął przeprosiny
- Senatorowie zdecydowali ws. noweli ustawy o SN. Nie posłuchali ministra
- Biały Dom zabrał głos w sprawie wizyty Joe Bidena w Polsce
- Opozycja rozliczy PiS? Lewicka przypomina, że już raz Tusk im odpuścił. "PO nie opłacało się dobijać PiS"
- "Król nieba" schodzi z lotniczej sceny. "Początek końca epoki"
- Senat pracuje nad nowelą o ustawy o SN, a minister... odradza składanie poprawek. "Piach w tryby"