Mamoudou Gassam ruszył na ratunek czteroletniemu dziecku, które podczas nieobecności rodziców zawisało na szczeblach balkonu. Mężczyzna błyskawicznie wspiął się po fasadzie i ocalił życie malucha, który opadał z sił. Wszystko wydarzyło się w sobotę w 18. dzielnicy Paryża i zostało uwiecznione na filmiku.
Mężczyzna został okrzyknięty "spidermanem z Mali", bo z tego afrykańskiego państwa pochodzi Gassam.
Dziś z imigrantem spotkał się prezydent Emmanuel Macron, który wręczył mu medal i dyplom za odwagę i poświęcenie.
Jak mówił francuski prezydent, w uznaniu odwagi chce "uregulować" status Gassama, co oznacza przyznanie mu obywatelstwa. Macron poinformował też, że na Malijczyka czeka już posada w paryskiej straży pożarnej.
Prezydent nie może sam nadać obywatelstwa. Mamoudou Gassam ma złożyć specjalne podanie w tej sprawie. Ale jak obiecał szef francuskiego MSW Gérard Collomb, osobiście dopilnuje, by prośba 22-latka z Mali o naturalizację została szybko rozpatrzona.
Zaskoczony
Sam Gassam powtarza, że bardzo lubi dzieci. I ruszył na pomoc, bo nie był w stanie myśleć, że dziecku może stać się coś złego. Przyznał, że dopiero po zakończeniu akcji miał czas na emocje. "Kiedy weszliśmy już do środka mieszkania, zacząłem się trząść, ledwo mogłem ustać na nogach" - przyznał w rozmowie z dziennikarzami.
Warto przypomnieć, że "Spiderman" nie będzie pierwszym urodzonym w Mali imigrantem, który w ostatnich latach może otrzymać obywatelstwo za odwagę i bohaterską postawę.
W 2015 roku Lassana Bathily otrzymał francuski paszport za to, że ukrył przed terrorystami grupę sześciorga klientów koszernych delikatesów w Paryżu.
