Kwaśniewski: Działania PiS służą Putinowi. Były prezydent o rosyjskich trollach w polskiej polityce
Aleksander Kwaśniewski jest jednym z sygnatariuszy listu do Komisji Europejskiej, w którym byli prezydenci, premierzy oraz ministrowie spraw zagranicznych apelują o interwencję KE w polskiego sprawie Sądu Najwyższego. KE jeszcze nie odpowiedziała.
Kwaśniewski: "Dopóki piłka w grze, trzeba grać"
- Apelujemy do obu stron. Do UE, aby walczyła o trójpodział władzy i respektowanie przez Polskę wspólnych europejskich wartości. Ale zwracamy się także do polskich władz z nadzieją, że jednak ta polska większość parlamentarna ochłonie i skręci z nieeuropejskiego kursu - mówił w Poranku Radia TOK FM prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Ustawa o SN wejdzie w życie 3 lipca. Wcześniej jednak do Warszawy przyjedzie Frans Timmermans (18 czerwca), a następnie odbędzie się wysłuchanie Polski w gronie ministrów spraw zagranicznych (26 czerwca).
- Jeżeli ustawa zostanie skonsumowana przez władzę w sposób bardzo zdecydowany, czyli jeśli będzie to czystka w SN i przykrojenie go do politycznych oczekiwań PiS-u, to jesteśmy w bardzo złym momencie - stwierdził polityk.
Czy zmiany wprowadzane przez PiS można jeszcze odwrócić?
- Dopóki piłka w grze, trzeba grać. Wszystko jest możliwe, a współczesna polityka jest pełna zwrotów. Pojawia się oczywiście pytanie o wolę polskich władz - tłumaczył Aleksander Kwaśniewski i dodał, że oczekuje refleksji od władz polskich, ale sam nie do końca wierzy, że ona nadejdzie.
Polska kulą u nogi w UE
Były prezydent stwierdził, że kiedyś Polskę stawiano za wzór, teraz natomiast jest zupełnie odwrotnie. - W najlepszym wypadku, wobec Polski pojawia się nieufność, ale też coraz bardziej nieukrywana niechęć. Traktuje się nas jak kulę u nogi, jako kraj, który przeszkadza - mówił Aleksander Kwaśniewski.
Były szef państwa odniósł się również do uznania Polski za "chearleaderów Putina". Guy Verhofstadt, przewodniczący europejskich liberałów, nazwał tak m.in. Jarosława Kaczyńskiego podczas debaty w Parlamencie Europejskim.
- Nie wierzę w to, żeby cokolwiek było finansowane przez Kreml, jeśli chodzi przynajmniej o Polskę - stwierdził Aleksander Kwaśniewski.
- Naprawdę, nie wierzy pan w to, że są rosyjskie trolle w polskiej polityce? - zapytał prowadzący, Jacek Żakowski.
- Że trolle są, to tak, ale że finansowanie to nie, ponieważ wydaje mi się, że jesteśmy pod tym względem krajem dość transparentnym. Obiektywnie patrząc, polityka [rządu PiS] służy niewątpliwie Putinowi. Walka z liberalną demokracją, osłabianie UE, doprowadzanie do dezintegracji UE, bez dwóch zdań leży w strategicznym interesie Rosji - zauważył polityk.
DOSTĘP PREMIUM
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- Jerzy Skolimowski o nominacji do Oscara dla "IO": Cieszę się, ale jestem na przegranej pozycji
- Katowice. Wybuch gazu w kamienicy. Odnaleziono ciało jednej z poszukiwanych kobiet
- Szkoła bez religii? "Wody w usta nabierać nie będziemy. Koniec z finansowaniem Kościoła z publicznych pieniędzy"
- Polak w Norwegii ze swojej magisterki może zrobić origami. Jak wygląda życie w norweskim raju?
- 65-latek z Lublina chciał zarobić na kryptowalutach - stracił prawie 160 tys. zł
- Ukradli figury z plenerowej szachownicy. "Każdy chciał mieć takiego konia w pokoju"
- Zełenski i Szmyhal dziękują Polsce za decyzję w sprawie czołgów. "To mocne wsparcie Ukrainy na drodze do zwycięstwa"
- Ruszają szkolenia Ukraińców na bojowych wozach piechoty Marder. Do Niemiec przybyli pierwsi żołnierze
- Tusk zarzuca PiS-owi "gwałt na podstawowych zasadach demokracji". Obawia się sfałszowania wyborów