Zdaniem Jacka Żakowskiego wszystko o strategii rządzących zostało już powiedziane, ważną sprawą zaś jest realizacja tych planów. - Procedury są kluczem do odpowiedzi na pytanie, czy to się uda. Ja mam wrażenie, że się nie uda, ponieważ konkurs na sędziów Sądu Najwyższego zostanie zakończony w następnej kadencji Sejmu i prezydenta - stwierdził.
Dr Katarzyna Kasia z "Kultury Liberalnej" podkreślała jednak, że należy powtarzać nieustannie, iż to, co się dzieje w tej materii, jest sprzeczne z prawem. Żakowski polemizował: Co pani przychodzi z powtarzania czegoś, co wszyscy już wiedzą? Nawet Mick Jagger to wie.
- Cała ta reforma będzie analizowana przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Może być tak, że polski rząd nie przejmie się wyrokiem - odpowiedziała dr Kasia, podpierając się niedawnymi wypowiedziami prezesa Jarosława Kaczyńskiego dla tygodnika "Sieci".
Z Jackiem Żakowskim nie zgodziła się również dr Anna Materska-Sosnowska. - Nie zgadzam się, że nie wolno zrzędzić. Trzeba nazywać rzeczy po imieniu i nie przechodzić do porządku dziennego nad czymś, co się wydarzyło.
- Pani doktor, odwiedzałem kilkukrotnie rząd na emigracji. Słyszałem: a PRL jest nielegalne, my nic nie możemy, bo to jest nielegalne. No i co z tego, że jest nielegalne? Z drugiej strony jest postawa giedroyciowska: pytamy, co zrobić, i próbujemy to zrobić. To jest jeden z naszych głównych problemów: po naszej stronie jest bardzo dużo marudzenia, a za mało kombinowania, co zrobić.
Dr Materska-Sosnowska odpowiedziała na to, powołując się na artykuł w jednej z niemieckich gazet, w której napisano, że Polacy osłabli. - "My wam nie pomożemy, jeżeli sami sobie nie pomożecie". Przeszliśmy do porządku dziennego nad tym, co stało się z Trybunałem Konstytucyjnym. Nie! To jest nielegalne - argumentowała.
Czego jeszcze dowiesz się z tej rozmowy? Posłuchaj!
Co będzie po Sądzie Najwyższym?
Czy i jak reagować na działania władzy, które uznajemy za bezprawne?
Czym sytuacja Sądu Najwyższego może różnić się od tej z Trybunałem Konstytucyjnym?
A także:
Czy brexit może wymknąć się spod kontroli?
