Komu Komorowski ma powierzyć rząd? "Logika wskazuje, że..."
Kto będzie tworzył rząd? - Konstytucja mówi na ten temat niewiele. Trzeba się opierać na logice systemu politycznego, a wskazuje ona na to, że prezydent desygnuje na premiera kogoś, kto ma zdolność koalicyjną, kto reprezentuje większość - powiedział prof. Chmaj i przypomniał kilka przypadków, gdy premierem zostawał polityk z drugiego, czy trzeciego szeregu.
W 1990 r. Lech Wałęsa desygnował na premiera Jana Krzysztofa Bieleckiego, polityka wówczas bardzo mało znanego. W 1992 r. premierem została Hanna Suchocka - polityk, niezbyt znana. W 2003 na czele rządu fachowców stanął Marek Belka. W 2005 roku premierem został Kazimierz Marcinkiewicz. - Prezydent za każdym razem desygnuje tego polityka, który ma poparcie większości i ma szansę powołać rząd - powiedział Chmaj. W jego ocenie PiS wykazuje się małym potencjałem koalicyjnym.
Sukces sukcesowi nierówny
Prof. Andrzej Rychard, socjolog z PAN zgodził się z nim. - PO ma stosunkowo największą, a PiS najmniejszą szansę na koalicję z innym ugrupowaniem. Jednak PiS ma łatwiejszą drogę do uznania swojego zwycięstwa. Każde nadszarpnięcie pozycji PO może być przez Kaczyńskiego przedstawione jako sukces, nie mówiąc już o rzeczywistej wygranej. Za to dla Platformy zwycięstwem może być tylko i wyłącznie utrzymanie wysokiej pozycji. Zupełnie realne jest więc to, że tuż po wyborach będziemy mieć czas przetargów i niepewności - prorokował Andrzej Rychard.
-
"Profesorek na śmieciarce". Od 16 lat uczy w szkole, a teraz dorabia przy wywozie śmieci. "Podbudowuję się"
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
-
Radosław Fogiel na TikToku pyta, "za co nienawidzicie PiS". "Jest cwany. Wpuszcza nas w pułapkę"
-
W Holandii stworzyli cmentarz, bo Polki "zaczęły pytać, jak mogą pożegnać swoje dzieci"
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
- PiS na banowanym Tik Toku, kłopoty banku start-upów i coraz doskonalsza sztuczna inteligencja
- Donald Trump może zostać aresztowany. A to nie jest jego jedyny problem. "Traci grunt pod nogami"
- Czy rodzice muszą mówić jednym głosem? Problemem nie są różnice, ale sposób ich wyrażania
- Olaf Scholz przyznał, że regularnie rozmawia z Władimirem Putinem. Podał szczegóły
- W mowie nienawiści przoduje Konfederacja. "Grzegorz Braun czy Janusz Korwin-Mikke docierają do milionów"