Grass typuje wynik wyborów: 5 partii w Sejmie. Na trzecim...
1. Największa porażka:
Kampania SLD. Wiele już napisano o roli, jaką w tej kampanii odegrał Grzegorz Napieralski - czasami niesłusznie atakowany, ale jeśli Sojusz nie przekroczy 10 procent poparcia, winą obarczyłbym przewodniczącego i ludzi, którzy zmusili go do:
- debaty z Ministrem Finansów
- spotkań na siłę z ludźmi lewicy, których Pan Przewodniczący nie lubi. To było widać.
- najbardziej żenujących spotów tej kampanii w tym: Grzegorz Napieralski siedzi w parku na ławce i obiecuje starszej Pani wyższą emeryturę, a ta delikatnie kładzie swoją dłoń na dłoni Przewodniczącego. Ten uśmiecha się do kamery i mówi: "Tak wiele zawdzięczamy naszym rodzicom, babciom i dziadkom. Znajdźmy chwilę czasu, aby im podziękować." Dziękujemy, ale nie takimi chwytami socjotechnicznymi. Rozumiem, że część wyborców łapie się na te chwyty, jak na teczkę Tymińskiego.
2. Największy błąd:
- Jarosław Kaczyński uderzający w Angelę Merkel i dziennikarzy. Patrząc na przeszłość dziadków i nazwisko, pewnie na wywiad z prezesem nie macie co liczyć... Herr Grass!
- Mało kto zauważył, że jeszcze większy błąd od prezesa popełnił poseł Adam Hofman, który zabronił Jakubowi Sobieniowskiemu pracować w Faktach TVN w czasie kampanii i poseł Zbigniew Kuźmiuk, który stwierdził, że są pytania dyskwalifikujące dziennikarza... POLSKIEGO dziennikarza. Po tym "wyskoku" Platforma mogła darować sobie wzbudzanie na siłę strachu przed PIS-em. Partia zrobiła to sama.
3. Największe zaskoczenie:
- Sondażowe poparcie dla Ruchu Palikota i brak poparcia dla PJN-u.
4. Największy majstersztyk:
- Aktywność, merytoryczna dyskusja, zbijanie argumentów przeciwników i formalne zabiegi ministra Jacka Rostowskiego. Wejście do sejmowej sali na debatę z Grzegorzem Napieralskim, ustawienie go w szeregu i konsekwentne punktowanie podczas dyskusji, postawiło kropkę nad I. Nie pomogli nawet zaproszeni eksperci.
- Waldemar Pawlak odpowiadając na pytanie dziennikarza, kto wygra wybory: "nasz koalicjant"
5. Największe absurdy:
- Debata o debatach
- Jak zwykle cisza wyborcza. Po raz kolejny trzeba będzie się gimnastykować, aby nie załamać prawa. Wypuścić "setkę" Prezydenta namawiającego do głosowania, czy nie? Pokazać Lecha Wałęsę głosującego w swoim lokalu czy nie? A co z miłościwie panującym premierem albo liderem opozycji? Sędzia Maria Grzelka z PKW starała się rozwiać wątpliwości, ale... ja wciąż je mam.
Idźcie i głosujcie!
A Kto wygra wybory? Miejscami na podium: wygra PO, drugie miejsce dla PiS, trzeci Ruch Palikota. Do Sejmu wejdzie też SLD i PSL.
Czytaj komentarze wyborcze Lisa, Terlikowskiego i Żakowskiego na TOKFM.pl >>
DOSTĘP PREMIUM
- Kaczyński nic nie wie o aferze "willa plus"? "Jest jak Jan Paweł II. Nikt mu jeszcze nie wydrukował Internetu"
- Ukraina urządziła "pokazuchę" przed szczytem z UE, ale na nie wiele się to zda. "Będzie rozczarowanie"
- Putin skleja się ze Stalinem. "Nowa tradycja w rosyjskiej propagandzie"
- "W garze zawrzało ponad poziom". Polska u progu buntów w więzieniach? Ekspert: Napięcie stale rośnie
- Oświadczenie Redakcji TOK FM w sprawie komunikatu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji
- Oświadczenie Redakcji TOK FM w sprawie komunikatu KRRiT [aktualizacja]
- Ratownicy sprowadzili wyczerpanego narciarza. Akcja TOPR po zamknięciu Tatr
- Szewach Weiss nie żyje. Były ambasador Izraela w Polsce miał 87 lat
- Irański reżim boi się tańca. "Jest uważny przez fundamentalistów islamskich za grzeszną aktywność"
- Polki najczęściej chorują na raka piersi. A jedynie 30 proc. wykonuje mammografię