"To jest całkowicie nie do przyjęcia" - Kwiatkowski w TOK FM o sytuacji w prokuraturze
- Naczelny Prokurator Wojskowy Krzysztof Parulski to zastępca Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta. Sytuacja, kiedy w tej samej sprawie mówią coś dokładnie odwrotnego, jest całkowicie niezrozumiała i nie do przyjęcia - kategorycznie powiedział w Poranku Radia TOK FM Krzysztof Kwiatkowski. Były minister sprawiedliwości wymieniał sprzeczności, które mogliśmy usłyszeć na poniedziałkowych konferencjach prasowych .
Sprzeczne relacje: Seremet informowany, czy nie?
Po pierwsze - jak wylicza Kwiatkowski - prokurator Przybył mówił, że w śledztwie dotyczącym przekazania informacji z postępowania dotyczącego katastrofy smoleńskiej (tzw. afera przeciekowa), prokurator Seremet miał status świadka. Jednocześnie twierdzi, że zdawał prokuratorowi Seremetowi szczegółowe relacje ( Z oświadczenia płk Mikołaja Przybyła: "Pragnę podkreślić, że w toku całego postępowania przygotowawczego prowadzonego w sprawie ujawniania osobom nieuprawnionym informacji ze śledztwa kilkukrotnie referowałem w szczegółach stan śledztwa Prokuratorowi Generalnemu Andrzejowi Seremetowi" ). - To byłaby sytuacja absolutnie niedopuszczalna. Sprzeczna z ogólnymi zasadami prawa karnego. Jeżeli ktoś ma status świadka, nie może mieć dostępu do informacji z toczącego się postępowania. Powinien się wyłączyć - mówi Kwiatkowski. - Prokurator Generalny Andrzej Seremet mocno zaprzecza, jakoby takie informacje otrzymywał - przypomina były minister sprawiedliwości.
Próba poznania treści SMS-ów bez decyzji sądu jest niezgodna z prawem
Drugi ważny watek, jaki wymienia Kwiatkowski, to informacja o wystąpieniu przez prokuraturę wojskową o uzyskanie treści SMS-ów dziennikarzy. - Podkreślam, o treści! Taka decyzja jest absolutnie niezgodna z przepisami. Dane o treściach SMS-ów mogą być uzyskane wyłącznie w trybie decyzji sądowej, a nie postanowienie prokuratorskiego. Na szczęście firmy telekomunikacyjne odmówiły - powiedział Kwiatkowski.
Dziennikarze mają prawo chronić swoje źródła informacji
- Przypominam, że nie chodziło o billingi, czy o pozycjonowanie telefonu komórkowego, ale właśnie o treść. To już jest próba kontroli korespondencji. Dziennikarze są tą grupą zawodową, która ma prawo chronić swoje źródła informacyjni, wypełniając ważny obowiązek społeczny, jakim jest informowanie społeczeństwa - podkreśla były minister sprawiedliwości. I tu znów jest rozbieżność w relacjach. Prokuratorzy wojskowi twierdzą, że informowali o postępowaniu także w zakresie czynności, które przeprowadzali (Z oświadczenia płk Mikołaja Przybyła: "Pan Prokurator Generalny Andrzej Seremet miał szczegółową wiedzę na temat stanu śledztwa i podejmowanych czynności i je akceptował" ) Prokurator Generalny mówi, że absolutnie takich informacji nie posiadał. - Różnice w opisie tych zdarzeń, muszą być przedmiotem wyjaśnienia - uważa Kwiatkowski.
Dalsza współpraca niemożliwa?
- "Współpraca", jaką oglądaliśmy wczoraj jest niewyobrażalna - nie ma wątpliwości były minister sprawiedliwości. Na dziś zaplanowane jest spotkanie prezydenta z Prokuratorem Generalnym i Naczelnym Prokuratorem Wojskowym. - Jest to o tyle ważna inicjatywa, że zarówno powołanie, jak i odwołanie Naczelnego Prokuratora Wojskowego jest zależne nie tylko od wniosku Prokuratora Generalnego, ale także od opinii ministra obrony narodowej i decyzji samego prezydenta. To bardzo ważne spotkanie dla uporządkowanie tej sytuacji- uważa Kwiatkowski. Jak mówił były minister, naturalnie będzie uruchomienie postępowania wyjaśniającego okoliczności wydarzeń na konferencji w Poznaniu. - Czy to były okoliczności próby samobójczej, czy próby samookaleczenia prokuratora Przybyła - nie chcę przesądzać. Ważne jest, że dodatkowo do wyjaśnienia jest dużo więcej spraw- mówi.
Obywatele mają prawo czuć się zaniepokojeni
- Nie wyobrażam sobie, żeby wiceminister organizował konferencję prasowa, na której publicznie nie zgadzałby się z opinią ministra. Takie porównanie pokazuje, jak zła obecnie jest sytuacja w prokuraturze - uważa Kwiatkowski. - Instytucja, która ma chronić interesy prawne obywateli, dzisiaj pokazuje, że jest wewnętrznie skłócona i nie może sprawnie działać. To budzi w obywatelach uzasadnione poczucie zaniepokojenia - podkreśla Kwiatkowski.
-
"Roszczeniowe zetki" rozwścieczyły pracodawców. "Rozwydrzone dzieci, które nie dorosły do pracy"
-
Co z kontrofensywą Ukrainy po wysadzeniu zapory? Gen. Bieniek wskazuje opcje i mówi o "wściekłości Putina"
-
Dlaczego Rosjanie wysadzili zaporę? Gen. Różański wskazuje na krymski trop. "Może stać się pułapką"
-
Sąd Najwyższy zdecydował w sprawie ułaskawienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika
-
Wojna w Ukrainie. Rosjanie wysadzili zaporę w Nowej Kachowce. Trwa ewakuacja ludności
- Wyniki Lotto 06.06.2023, wtorek [Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Kaskada, Mini Lotto, Ekstra Pensja, Ekstra Premia]
- Co Andrzej Duda przekazał w orędziu? Było m.in. o Polsce w UE i nowym pomyśle prezydenta
- W zoo w Nowej Kachowce "zginęły niemal wszystkie zwierzęta". "Na zalanych ulicach sarny, bobry i łąbędzie"
- Japońskie roboty, koreańskie chipy. Technologiczny wyścig o palmę pierwszeństwa
- "Będą ciskane gromy". Kwiatkowski wyjaśnia, co wydarzy się po decyzji w sprawie Kamińskiego i Wąsika