Boni w TOK FM: Skradziono dane z laptopa wiceministra cyfryzacji. "Skandal"
W TOK FM Boni komentował ataki na strony rządowe i mówił m.in. o debacie nt. wolności w internecie i udostępniania danych bezpłatnie. - Ta dyskusja jest bardzo trudna, bo jeśli mojemu wiceministrowi, który akurat jest po stronie Creative Commons i wolności w internecie, wczoraj ktoś się włamał do laptopa, to jest to przestępstwo. Cała jego dokumentacja, łącznie z telefonami osobistymi jest skradziona. Walcząc o wolność nie można popełniać przestępstw - mówił Boni.
- Uważam, że w tym, co się stało w ostatnich dniach, trochę przekroczono granice. To był jego prywatny komputer, były tam jego materiały robocze, ale i prywatne. Jeśli ktoś mówi, że w imię wolności osobistej może zabrać komuś jego część wolności osobistej, to się myli - ocenił Boni.
Boni przeprosił też w TOK FM za brak konsultacji społecznych ws. przyjęcia przez Polskę ACTA: - Jest deficyt i poczucie tego, że nie było konsultacji, boleję nad tym i mogę za to przeprosić.
Podkreślił, że "nie widzi powodu", by w ciągu dalszych rozmów nie ujawniać ustaleń. Od soboty trwają ataki na strony rządowe w związku z planowanym na 26 stycznia w Tokio podpisaniem przez szefa MSZ ACTA. Rząd przyjął już uchwałę o udzieleniu zgody na podpisanie ACTA i o warunkach jej wykonania.
''W Polsce nie będzie praw ograniczających wolność internautów''
Włamanie! Skandal! Burza komentarzy po atakach Anonymous [WIDEO]>>