"Obie strony wykazały sporą dawkę buty" - debata ws. ACTA [KOMENTARZE]
Grodzka do Tuska: Blef jest w pokerze, w polityce to się nazywa kłamstwo [BLOG]
- Miałem wrażenie, że na wczorajszej debacie po każdej stronie objawiła się spora dawka buty. Premier zwołuje spotkanie wieczorem w piątek na poniedziałek i to bez podania programu. Internauci występują z jakimś przekonaniem o swojej moralnej wyższości, że oni lepiej rozumieją "ten internet". Tylko, że 65 proc. Polaków ma dostęp do internetu, niemal każdy jest internautą - zwracał uwagę Tomasz Machała, szef nowego projektu Tomasza Lista Cosnowego.pl.
- Grupa, która spotyka się .w kancelarii premiera nie ma jakiegoś szczególnego prawa reprezentowania mnie. Od publicysty dostało się też twórcom: - Widzę wczoraj twórcę (chodzi o prof. Michała Komara - red), który mówi: "Już VII przykazanie Dekalogu zakazuje kradzieży!". Hej! Mamy XXI wiek, to wszystko naprawdę nie jest takie proste - mówił Machała.
Liczy się, co dalej
Łukasz Lipiński unikał oceniania wczorajszej debaty. - Istotne jest, czy coś za nią pójdzie. To będzie testem wiarygodności rządu w tej sprawie. Pytanie, czy wczorajsze spotkanie będzie początkiem merytorycznej debaty nad poszczególnymi punktami ACTA - uważa dziennikarz "Gazety Wyborczej".
- Premier powiedział wyraźnie , że nie wycofa podpisu - zwrócił uwagę Krzysztof Ziemiec z TVP. - Skoro tak, to nie wiem, czemu kolejne spotkania miałyby służyć. Myślę, że premier odwleka decyzję i czeka na to, co zrobi reszta Europy - uważa Ziemiec
- Z informacji, jakie uzyskaliśmy z Rady Unii Europejskiej wynika, że ta umowa będzie mogła wejść w życie w momencie, kiedy wszystkie kraje Unii się na nią zgodzą. Nie ma mowy o decydowaniu większością, nawet kwalifikowaną. Chodzi o zgodę wszystkich, czyli teoretycznie możemy to zablokować - tłumaczył Lipiński. - Czesi podjęli decyzję o zawieszeniu procesu ratyfikacji . Jest więc jakiś narastający opór. Być może kilka krajów zrobi to samo - zastanawiał się Ziemiec.
Ziemiec: Dla rządu konsultacje to zło konieczne
Zdaniem Ziemca debata ws. ACTA odbyła się o dwa tygodnie za późno. - Gdyby decyzja o jej zwołaniu była podjęta od razu, wszyscy inaczej podeszliby do rządu i premiera - uważa dziennikarz TVP. - Dziś konsultacje są tylko jakąś protezą - krytykował Ziemiec. - Dowodzi tego wszystko, co działo się przy okazji ACTA, ale nie tylko. Przy ustawie refundacyjnej było podobnie. Wydaje się, że rząd traktuje konsultacje jako zło konieczne. Takie podejście jest absolutnie do zmiany - powiedział dziennikarz TVP.
- Zaczyna się wykluwać nowy model konsultacji, który jednak niesie za sobą masę pułapek. W internecie dosyć często nie wiemy kto, kogo reprezentuje - zwrócił uwagę Lipiński. W podobnym tonie wyraził się Machała: - Nie przyjmuję argumentu, że rząd, który nie słucha "naszej wielkiej internetowej większości", nie jest rządem demokratycznym. No, jednak rząd demokratyczny to znaczy po prostu wybrany w wyborach - argumentował dziennikarz.
Domy pomocy społecznej tną racje żywnościowe podopiecznym [WIDEO]>>
-
Oto zwycięzca Marszu Miliona Serc. "Nie jest dziadersem jak Tusk czy Kaczyński"
-
Co dalej ze stopami procentowymi? "Reakcja złotego może być makabryczna"
-
Mieszkańcy Bydgoszczy mają dość "autobusów widmo". Prezydentowi też puszczają nerwy
-
Małgorzata Daniszewska nie żyje. Wdowa po Jerzym Urbanie miała 68 lat
-
"Ktoś prezesa okłamuje, żeby się cieszył". Lubnauer o głośnych słowach Kaczyńskiego o marszu
- Co z wakacjami kredytowymi po wyborach? Debata osób kandydujących do parlamentu
- Nowe wątki afery wizowej. "Tak skopanej operacji jeszcze nie widziałem"
- Nowy sondaż po Marszu Miliona Serc. Kaczyński może czuć na plecach oddech Tuska
- Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Nowe informacje od strażaków
- Chat GPT ma zyskać głos i wzrok, czyli nowości AI. I ważny proces o "przyszłość internetu"