Duda: Gdybym tam był, prezes Kaczyński także by nie wyszedł. I kropka
Dominika Wielowieyska przepytała przewodniczącego NSZZ "Solidarność" z listy oskarżeń, jakie padają pod adresem związkowców po piątkowej blokadzie Sejmu. - Jeden ze związkowców wali posła Suskiego z PO drewnianym kijem , a poseł Penkalski dostał w twarz i twierdzi, że są potwierdzające to nagrania - wyliczała prowadząca "Poranek". Wielowieyska pytała także o informacje o opluciu posłanki Agnieszki Pomaskiej, co wcześniej zamieściliśmy w tekście. Ok godz. 9:30 posłanka PO zdementowała na twitterze te doniesienia pisząc "Co za bzdura. Nie mówiłam, że zostałam opluta".
- Nie drewnianym kijem, tylko listewką, co się pomidory wiąże; aż wstyd, że chce to zgłaszać. Poza tym pan Suski pcha się, prowokuje, kiedy inni jakoś stali z boku. To można porównać do przechodzenia na czerwonym świetle - odpowiadał Duda. Przyznał, że jeśli posłanka PO została opluta, jest gotowy przeprosić. - Ale pan Penkalski to chyba sam się pobił - skwitował. - To wszystko jest odwracaniem kota ogonem. Politycy zachowują się zupełnie jak dzieci, które kiedy coś przeskrobią, to płaczą - komentował.
Jednocześnie zaznaczył, że wobec postępowań prokuratorskich w sprawie piątkowych wydarzeń bierze na siebie odpowiedzialność także za innych związkowców.
Jatka zamiast dyskusji. I tak przy każdej ważnej reformie
- Ale na demonstracjach były swastyki na portrecie Tuska - zwróciła uwagę Wielowieyska. - Demonstracja rządzi się swoimi prawami. Tam są po prostu zwykli wściekli ludzie, nad którymi okrzykami trudno panować. Parlament to wybrańcy narodu, który powinni reprezentować. (Piątkowa debata - red.) to kolejny przykład, że przy ważnych reformach, żeby odwrócić dyskusję, robi się jatkę - tłumaczył Duda.
Szef "S" zdecydowanie odcinał się od takich praktyk. - Co się mam obrażać na wyzwiska? Mam iść do prokuratora po tym, jak poseł Stanisław Gawłowski mówi w Radiu Koszalin, że Duda "łże jak bura suka"? Ja to mam gdzieś, ja się zajmuję problemami ludzi, a oni niech sobie krzyczą. Nie będę zniżał do tego poziomu - oświadczył Duda.
Kopacz musi się od Tuska wiele nauczyć
- Skoro pani marszałek mówi, że nie żałuje decyzji, że nie wpuściła nas na galerię, to ja mogę w tym momencie powiedzieć, że nie żałuję decyzji o niewypuszczeniu posłów - oświadczył. Duda dodał także, że jest przekonany, że gdyby marszałkiem był Donald Tusk, Związek mógłby zasiąść na galerii sejmowej. - Pani Kopacz musi się jeszcze dużo od premiera nauczyć - skomentował.
Protesty w czasie Euro? Nikt nam nie może zabronić
Na pytanie, czy "S" planuje protesty w czasie Euro, Duda odpowiedział wymijająco. - O wszystkim mówić nie możemy. Sytuacja jest dynamiczna, takie decyzje będziemy podejmowali z dnia na dzień. Może prezydent nie podpisze ustawy? - zastanawiał się. Podkreślił przy tym, że nie można robić z mistrzostw "świętości". - Nikt nie może nam zabronić demonstracji - podkreślił.
Ja bym Kaczyńskiego nie wypuścił
Jarosław Kaczyński jako jedyny został w piątek wypuszczony z Sejmu. Jak rozumieć relacje "S" z PiS? - Jesteśmy niezależni - zaznaczył Duda. - Była jedna decyzja. Nie ma prawa wyjść nikt. Gdybym był w tym miejscu, prezes Kaczyński także by nie wyszedł i kropka. Wszystkich polityków traktuję jedną miarą - podkreślił.
W piątek posłowie przyjęli ustawę podnoszącą wiek emerytalny do 67. roku życia . W czasie debaty przed Sejmem trwała pikieta NSZZ "Solidarność". Związkowcy po zakończonych głosowaniach nie wypuszczali posłów z terenu parlamentu. W tym dniu doszło także do głośnego incydentu między Stefanem Niesiołowskim a Ewą Stankiewicz
.
Praca do 67. roku życia? Sprawdź, kiedy przejdziesz na emeryturę [TABELA]>>
-
Zapadł drugi wyrok w sprawie znanego aktora Jerzego S.
-
"Drastyczne" rekolekcje w Toruniu. "Żadna fundacja tego nie zrobiła, a w kościele dzieci to widziały"
-
Szokujące rekolekcje w Toruniu. Kobieta poniżana przed ołtarzem. Będzie wniosek do prokuratury
-
17-latek nakleił na kanapkę promocyjną naklejkę. Grozi mu więzienie, bo "naraził sklep na stratę 5,49 zł"
-
"Piroman" Macron tylko "dolewa oliwy do ognia". Ekspert ostrzega. "To idzie w stronę jakichś śmierci"
- Pluszowy trener i toksyczna rodzina. Zaczęły się finałowe sezony "Teda Lasso" i "Sukcesji"
- Problem ze zbożem może odbić się PiS-owi czkawką. "Poważny kłopot"
- Kaczyński broni Przyłębskiej. Senator u Lewickiej gra w skojarzenia. "Puste beczki i głupcy robią dużo hałasu"
- Franciszek w szpitalu. Watykan w końcu przyznał, co się dzieje z papieżem
- Użytkowanie wieczyste do likwidacji. Morawiecki wyliczył, kto na tym skorzysta