Davies: Europa musi dojść do przepaści. Wtedy pojawi się ktoś, kto nią pokieruje
Norman Davies, historyk, uważa, że kryzys, który teraz nęka kolejne kraje Unii Europejskiej, rozwijał się powoli od początku wspólnoty europejskiej. - Twórcy Unii mieli wrażenie, że integracja gospodarcza pociągnie za sobą integrację polityczną. A do teraz nie ma integracji psychologicznej i politycznej. Każdy, kto dziś dyskutuje o Europie, myśli w kategoriach narodowych - uważa prof. Davies. Jako przykład podaje istnienie tzw. Merkozy - paktu między kanclerz Niemiec Angelą Merkel a (byłym już) prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym.
Davies uważa, że bez głębokich reform cała Unia runie. I najpierw będzie to eurozona. - Politycy stworzyli organizację walutową, ale nikt nie wie, co robić, jak ktoś łamie reguły. Nie stworzono struktur dyscyplinarnych. Grecy nie są winni kryzysowi. Winni są wszyscy - uważa historyk.
Soros: trzy miesiące na uratowanie euro. "Bez wsparcia Niemiec nic nie da się zrobić"
Kiedy będzie lepiej?
- Kryzys musi się pogłębić i dopiero kiedy wszyscy spojrzą w przepaść, kiedy jest wybór między reformami a katastrofą, ktoś wyjdzie i będzie kierował wspólnotą do zbawienia. I ciekawe, kto to będzie. Nie ktoś ze starych krajów. Ktoś, kto nie jest częścią starej formacji. Z zewnątrz, młody, nowy, energiczny. Ktoś, kto powie: albo przeżyjemy, albo nie przeżyjemy. Pytałem ministra Sikorskiego, czy to on nie jest gotowy zostać Janem Sobieskim XXI wieku - powiedział profesor Davies, ale nie zdradził, co odpowiedział minister spraw zagranicznych. - Skąd to wyjdzie - nie wiadomo. Połowa kotła politycznego jest w internecie, ale pierwsze słowa wyjdą od kogoś, a za nim musi być grupa ludzi, która powie: dobrze, zrobimy to - tłumaczył.
Marsz na barykady? Nie, zmiana myślenia
Czy czeka nas rewolucja? - Wątpię, czy może dojść do rewolucja jak we Francji w 1789 r. Że ludzie wyjdą na ulicę i zaczną do siebie strzelać. Tamte rewolucje były zbrojne. Teraz są inne płaszczyzny, gdzie odbywają się konflikty - powiedział Norman Davies. - Potrzebna jest rewolucja mentalna - podkreślił. - Mamy teraz głęboki kryzys cywilizacyjny. To nie jest gospodarka, nie polityka. Zwyczaje i reguły nie wystarczają.
Tyszkiewicz, Polska Wenus, kura domowa... Niezwykła wystawa o kobietach"Uwikłane w płeć" >>
-
"Zielona granica" w Białystoku. Agnieszka Holland: To, co władza mówi, nie robi na mnie wrażenia. Przeraża mnie coś innego
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Afera wizowa odbija się czkawką na drugim końcu świata. "Osoby zgłaszały problemy"
-
Orgia z seks workerem na plebanii w Dąbrowie Górniczej. Kuria zabrała głos
-
Takiej inwestycji Warszawa jeszcze nie widziała. "Myślę, że urzędnicy się przejęli"
- "Czemu rosyjska telewizja mówi do mnie po polsku?". "Doniesienia z putinowskiej Polski" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Brzetislav Danczak nowym ambsadorem Czech w Polsce. Pokieruje również misją dyplomatyczną w Kijowie
- Konfederacja w Katowicach. Pod Spodkiem buczenie. "Niech wiedzą"
- Były szef PKW: Osób, które nie chcą wziąć udziału w referendum, nie można nazywać wrogami demokracji
- W mediach rządowych bezpłatny czas antenowy tylko dla PiS i Konfederacji. Jeden ważny szczegół