"Wszyscy ulegli zbiorowej iluzji, że da się latać za 100 złotych"
W czwartek późnym wieczorem OLT Express na swojej stronie internetowej poinformował, że od piątku zawiesza wszystkie rejsy regularne , do odwołania. Tym samym wstrzymana została sprzedaż biletów lotniczych. Dyrektor zarządzający linii lotniczych poinformował, że jeszcze dziś może złożyć wniosek o upadłość spółki. Urząd Lotnictwa Cywilnego zawiesił dziś koncesję lotniczą spółce OLT Express Regional.
Czy można było temu zapobiec? - pytała swojego gościa Agata Kowalska. - Zapobiec to nie, bo każdy ma prawo prowadzić taką działalność gospodarcza, jaką uzna za stosowane. Ta spółka jako jedną z niewielu informacji finansowych, jakie podawała, przyznawała, że planuje ogromne straty. Nikt nie mówił, że to jest superbiznes, na którym zarabia się krocie - mówił w TOK FM Sebastian Mikosz, były prezes LOT.
- Wszyscy obserwatorzy i rzesza pasażerów ulegli zbiorowej iluzji, że to da radę zrobić. Ludzie byli absolutnie zachwyceni faktem, że za 99 można polecieć na drugi koniec Polski. Jeszcze z lekkim, złośliwym uśmieszkiem, że ktoś zrobił porządek, bo pewnie LOT zbierały za dużo. Podczas gdy za 99 złotych to pani stąd [warszawski Mokotów - red.] nie dojedzie do Konstancina. A taksówka jest znacznie tańsza w eksploatacji.
To klienci żerują na biurach podróży
- Rzeczywistości gospodarczej się nie da zaczarować i oszukać. Między lotnikami krąży taki dowcip: jak zostać milionerem, będąc właścicielem spółki lotniczej? Najpierw trzeba być na początku miliarderem - opowiadał Mikosz. - To są na początku ogromne koszty i straty. Nawet kiedy duża linia otwiera długie połączenie długodystansowe, to zakłada się 2 lata strat - tłumaczył.
Grillowanie Polaków po Polsku w spółkach bez odpowiedzialności . [BLOG] >>>
- Co jest problemem? Czy ten rynek jest tak samo niestabilny jak biura podróży? Niewykształcony, ciągle żerujący na ludziach? Czy to po prostu trudna branża? - pytała Kowalska. - To pasażerowie i klienci żerują na biurach podróży - nie ma wątpliwości Mikosz. - Oni żerują na przekonaniu, że są cwansi od systemu. Nie ma takiej możliwości, żeby poleciała pani z rodziną na tydzień do Egiptu za 1000 zł z przelotem, śniadaniem i hotelem i ktoś na tym zarobił. Ktoś do tego dopłaca. Tak jak mówił Milton Friedman, nie ma lunchu za darmo, ktoś musi za niego zapłacić - argumentował gość TOK FM.
- Rozumiem wkurzenie człowieka, który przyjeżdża na lotnisko i lotu nie ma. Ale trzeba gdzieś zachować zdrowy umiar w tym, jak tanio można pewną usługę kupić. Tej refleksji u nas nie ma - podkreślił.
OLT Express powstało w 2011 roku w wyniku przejęcia przez strategicznego inwestora Amber Gold, dwóch polskich przewoźników: OLT Jet Air - obecnie OLT Express Regional oraz Yes Airways - obecnie OLT Express Poland.
-
Nowy sondaż. Prawie wszystkim rośnie, tylko nie im. To koniec wielkiego boomu?
-
Sprawdziliśmy, co w sklepach myślą o powrocie handlu w niedzielę. Tusk rozwścieczył. "Co mu odbiło?!"
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
-
Orgia księży w Dąbrowie Górniczej. Duchowny ostro o polskim Kościele: Rozpusta, rozpasanie, bezrozum
-
"To nie jest dar". Ekspert o 2 mld dla Polski. I MON-ie, który kupuje, jakby miał "kartę bez limitu"
- Co partie po wyborach zrobią z prawem do aborcji? Jedna nie ma o tym ani słowa w swoim programie
- Co dalej z kontrolami na granicy z Polską? Nieoficjalnie: Niemcy podjęły decyzję
- Głosowanie poza miejscem zamieszkania. Co zrobić i do kiedy? [ZASADY I TERMINY]
- Kaczyński i 50 tys. w kopercie. Prokurator nie dała wiary zeznaniom. "To jest wróżka"
- Abp Stanisław Szymecki nie żyje. Senior archidiecezji białostockiej miał 99 lat