Prezes KNF: Kryzys państwa? To nadużycie [SPRAWA AMBER GOLD]
Gość "Poranka Radia TOK FM" odniósł się do zarzutów wobec prokuratury w sprawie Amber Gold. Według niego uogólniono jeden negatywny przykład do rozmiaru zjawiska ogólnego. - Jeśli ktoś na przykładzie Amber Gold i prokuratury gdańskiej mówi o kryzysie państwa, to jest to nadużycie. To przypadek prokuratury Gdańsk-Wrzeszcz. Na pytanie, dlaczego prokurator tak się zachował, odpowie postępowanie dyscyplinarne. Nie można na bazie jednostkowych przykładów żądać zmian systemowych - podkreślił Jakubiak.
Skład, parabank, kantor?
Prezes komisji sprecyzował, czym właściwie był Amber Gold. - Przedsięwzięcie takie jak Amber Gold czy Finn Royal to nie parabank. Ma ono charakter nielegalny, bo nielicencjonowany. Jest bardzo zbliżone do piramidy finansowej - tłumaczył gość "Poranka".
Czy zaostrzenie regulacji KNF, które utrudniły wzięcie kredytu w bankach, popchnęło ludzi w stronę instytucji pożyczkowych? Prezes Jakubiak wymienił dwie przyczyny tej sytuacji. - Duża część klientów firm pożyczkowych to osoby, które nie spłacały kredytów. W poprzednim systemie bank i tak nie udzieliłby im kredytów - powiedział Jakubiak. - Niektóre banki specjalizujące się w kredycie konsumenckim w latach 2009-2010 poniosły bardzo duże straty. Dlatego zaostrzono wewnętrzne procedury - zaznaczył.
Prezes KNF zapowiedział jednocześnie, że komisja zaproponuje łagodniejsze zasady udzielania kredytów do końca roku.
Na tropie Amber Gold
Wielu komentatorów uznało KNF za jedyną instytucję, która w sprawie Amber Gold zadziałała tak, jak powinna. Jak powstaje lista ostrzeżeń publicznych KNF? Składają się na nie doniesienia, jak również informacje własne. - Pod uwagę brany jest każdy sygnał. To skargi klientów, sygnały medialne, nasze samodzielne ustalenia. W lipcu 2009 roku zaczęło funkcjonować Amber Gold. W listopadzie pojawiły się reklamy, a w grudniu złożyliśmy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Jak zapowiedział Andrzej Jakubiak, KNF ma otrzymać uprawnienia do żądania wyjaśnień od firm, które podejrzewa o nielegalną działalność. Jest to jedno z ustaleń Komitetu Stabilności Finansowej, który obradował w zeszłym tygodniu.
DOSTĘP PREMIUM
- Zła wiadomość dla kierowców. "Nawet 9-10 złotych za diesla na polskich stacjach"
- Ojciec walczy na wojnie, matka pilnuje resztek dobytku. Ukraińscy nastolatkowie w Polsce. "Te dzieciaki nie mają nic"
- Polacy rezygnują z wyjazdu na ferie, a w Zakopanem właściciele hoteli zaniżają ceny. "Absolutne kuriozum"
- "Centrum Gnębienia Pracownic". Czy najstarsza fundacja feministyczna przetrwa? "Nowakowska wytoczy działa"
- "PiS siedzi i zmienia paczki popcornu". Wiceszef Polski 2050 o kłótniach na opozycji i kulisach feralnego głosowania
- Kolejne potężne trzęsienie ziemi w Turcji. "Największy kataklizm od 1939 roku"
- Zamieszanie z dymisją ministra obrony Ukrainy. Deputowany Arachamija: W tym tygodniu nie będzie zmiany
- Nagrody Grammy rozdane. Triumf Beyonce i Harry'ego Stylesa. Piosenkarka pobiła rekord wszechczasów
- Lawiny w Alpach. Dziesięć osób zginęło w weekend w Austrii i Szwajcarii
- "F-16 są lepsze od Su czy MiG-ów". Gen. Wroński: Po ich otrzymaniu Ukraińcy uzyskaliby panowanie w powietrzu