"Kościół nie jest od obalania systemu" - o. Dostatni o marszu "Obudź się Polsko"
"Z dużym niepokojem jako ksiądz, zakonnik, jako chrześcijanin śledzę zapowiedzi mającej odbyć się w sobotę 29 września demonstracji w Warszawie. Nie do końca jest jasne, kto ją organizuje i jaki ma ona charakter - protestu religijnego czy politycznego?" - pisze w tekście dla "Gazety Wyborczej" o. Tomasz Dostatni . Marsz pod hasłem "Obudź się Polsko" organizowany przez środowiska Radia Maryja. Głównym organizatorem marszu są zwolennicy o. Tadeusza Rydzyka, a współorganizatorem - Prawo i Sprawiedliwość. Będą także przedstawiciele NSZZ "Solidarność". Solidarni 2010 planują pikietę pod TVP.
Pikieta Solidarnych 2012. Godzic: "Sens? Dawno w mediach centralnych nie byli..." >>>
Grzegorz Chlasta w "Popołudniu Radia TOK FM" dopytywał dominikanina, co niepokoi go w zbliżającym się marszu.
- Niepokoi mnie to, że demonstracja przejdzie, sobota się zakończy, a ludzie pozostaną z jakąś skazą, spustoszeniem; z rozentuzjazmowanymi nastrojami. I to ludzie religijni, którymi się manipuluje - mówił o. Dostatni.
Manipulowanie ludźmi religijnymi
Jego zdaniem, w zbliżającym się marszu wyraźnie widać dwa nurty: demonstracji religijnej, w obronie TV Trwam, oraz silny nurt demonstracji politycznej, antyrządowej. - To silne wciąganie przez jedno środowisko polityczne PiS-u ludzi religijnych. To jest manipulacja i to mnie boli - mówił. Podkreślał, że Kościół od czasu II Soboru Watykańskiego sam na siebie nałożył postawę dystansu wobec bieżącej polityki.
Mówił też wyraźnie, że myślenie katolicko-narodowe, jakie reprezentują środowiska związane z Radiem Maryja, tygodnikiem "Niedziela", jest obce nauce społecznej Kościoła, encyklikom społecznym Jana Pawła II. - I trzeba o tym jasno mówić - zaznaczył.
Kościół uznaje demokratycznie wybraną władzę
- Kościół zrozumiał, że rozdział Kościoła od państwa może być czymś pozytywnym, bo wtedy księża duchowni zaangażują się w pracę duszpasterską - tłumaczył o. Dostatni. Jego zdaniem takie podejście bardzo dobrze widać w konkordacie z Polską. - Tam używa się słów autonomia i współpraca. Wielu ludzi Kościoła w Polsce zapomina, że ta autonomia nas obowiązuje. Jest język polityki i język ewangelii - podkreślał duchowny.
Co ważne, jak mówił, Kościół ma obowiązek obrony władzy wybranej demokratycznie. - Kościół jest częścią pewnego ładu społecznego i uznaje władzę demokratycznie wybraną. Kościół tego systemu nie obala - podkreślał o. Dostatni. - Te władze na to nie zasługują. Nic się takiego nie dzieje, żeby należało zmuszać te władze do ustępowania - mówił.
Chrześcijanie są w różnych partiach!
- Bycie przewodnikiem fali antysystemowego niezadowolenia z całą pewnością nie jest powołaniem Kościoła i trzeba to przypominać - dodał.
Duchowny chwalił kardynała Nycza, który nie zgodził się, aby on, ani żaden z polskich biskupów, sprawował mszę świętą z okazji sobotniego marszu. - Bo widzi, że to jest wyraźne wciąganie Kościoła - razem z jedną z najświętszych rzeczy, Liturgią Eucharystyczną - do bieżącej polityki jednej konkretnej partii. To niebezpieczne, dlatego że chrześcijanie, katolicy są w różnych partiach - podkreślił duchowny.
Dostatni powoływał się także na słowa Tadeusza Mazowieckiego, który zwracał uwagę, że nie należy oddawać pola. -Jeśli ludzie są krzykliwi, to należy im od czasu do czasu powiedzieć, że istnieją tacy, którzy mają inne zdanie. Powiedzieć to mocno, ale spokojnie - mówił dominikanin.
Młodzi odchodzą od Kościoła. "Bo mają wyczucie świętości"
- Młodzi odchodzą od Kościoła? - pytał swojego gościa Grzegorz Chlasta. - Tak - przyznał bez wahania duchowny. - Jeśli widzi się twarz Kościoła, która jest bardziej związana z agresją niż z miłosierdziem, twarz wykluczająca, a nie przebaczającą; walczącą, a nie prowadzącą do dialogu... to słyszy się w najmłodszym pokoleniu, że takim Kościołem nie są zainteresowani - opisywał.
- Młodzież ma wyczucie moralne, ma wyczucie świętości. Bardzo wyraźnie słychać, że to nie taki Kościół chcieliby widzieć - podsumował.
"Podpalanie Polski" - czytaj cały tekst o. Tomasza Dostatniego w "Gazecie Wyborczej"
-
W co gra Duda w sprawie "lex Tusk"? Prawnik łapie się za głowę: Ekwilibrystyka. Nie potrafię się doszukać logiki
-
"Lex Tusk" to dopiero początek? Strach może popchnąć Kaczyńskiego "do najgorszych rzeczy"
-
Śmierć ciężarnej Doroty z Nowego Targu. "Tam, gdzie aborcja jest nielegalna, pacjentki umierają w szpitalach"
-
Andrzej Duda przehandlował podpis za stołki? "Sprawa ma drugie dno"
-
Wyniki Lotto 1.06.2023, czwartek [Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Kaskada, Mini Lotto, Ekstra Pensja, Ekstra Premia]
- Wielka rakieta "buuu" - przeleciała. I podniosłość obrad Rady Miejskiej [613. Lista Przebojów TOK FM]
- Zaskakujące biografie, bohaterstwo i tragedie. Ciąg dalszy historii wokół polskich samolotów wojskowych
- Nowelizacja Dudy naprawi "lex Tusk"? Prawnik nie ma złudzeń. "To farsa"
- To nie był dobry tydzień PiS. "Przerzucają się winą jak gorącym kartoflem. To będzie narastać"
- Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. prawa łaski. "Wyłączna kompetencja prezydenta"