"Platforma traktuje swoich posłów jak niesforną młodzież" - Chmaj o regulaminie PO
"Władze klubu PO zakazują swym posłom samodzielnego zgłaszania poprawek do rządowych projektów ustaw" - pisze dzisiejsza "Rzeczpospolita" . Według regulaminu postępowania z rządowymi projektami uchwalonego przez Prezydium Klubu Parlamentarnego PO, poseł lub senator PO musi uzgadniać z ministrami zakres i tryb każdej poprawki. "Powinna być (...) podpisana przez przedstawiciela rządu" - czytamy w regulaminie. Jest on datowany na 13 grudnia 2011 r., czyli przed pierwszym posiedzeniem obecnego Sejmu.
- Ktoś założył, że wszystko, co wychodzi z rządu, jest dobre, a posłowie mogą to najwyżej zepsuć. Ten regulamin dość głęboko godzi w niezależność posłów - ocenia prof. Marek Chmaj. - Pamiętajmy, że według konstytucji, mandat posła jest wolny. Poseł jest reprezentantem narodu, a nie partii - podkreśla konstytucjonalista.
- Nie dostrzegam naruszenia przepisów konstytucji, ale nie podoba mi się taka regulacja - zaznaczył.
Posłom wiąże się ręce
Gość TOK FM ocenia takie regulacje jako traktowanie posłów jak niesforną młodzież. - Pamiętajmy, że wśród posłów i senatorów, jak w każdej innej społeczności, są jednostki wybitne i mniej. A tutaj a priori zakłada się, że każda poprawka może coś zepsuć - mówił.
Konstytucjonalista podkreślał, że trudno oczekiwać, aby poseł był absolutnie niezależny. - Trudno zakładać, że poseł będzie zupełnie oderwany od lokalności względem partii rządzącej. Koalicja rządowa opiera się przecież na wiernych szablach w Sejmie - zaznaczał. - Maszynki do głosowania - zwrócił uwagę prowadzący "Niszę" Jakub Janiszewski. - Tak jest tylko wtedy, kiedy narzuca się dyscyplinę głosowania i każdy, kto wyłamie się, jest usuwany z frakcji. Ale dalej pozostaje posłem - mówił prof. Chmaj.
Posłowie PO bez dyscypliny. Zagłosują ws. aborcji zgodnie z sumieniem >>>
Zdaniem gościa TOK FM taka regulacja ma drugie dno. - Zakładanie, że to, co wychodzi z rządu, jest najwyższej jakości, jest pewnym założeniem teoretycznym, mrzonką. [Tą regulacją] ogranicza się posłom ręce i daje się dużo swobody opozycji, bo opozycja może wtedy taki projekt rządowy wszechstronnie krytykować - tłumaczył.
-
"Drogi Adamie, nie możemy się doczekać". Szczerba odpowiada na pogróżki Bielana. "On lubi konfitury"
-
"Wyrzucono nas jak stare buty". Rolnicy nie odpuszczą min. Kowalczykowi. Będzie dymisja?
-
"Profesorek na śmieciarce". Od 16 lat uczy w szkole, a teraz dorabia przy wywozie śmieci. "Podbudowuję się"
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
-
Radosław Fogiel na TikToku pyta, "za co nienawidzicie PiS". "Jest cwany. Wpuszcza nas w pułapkę"
- Stawka godzinowa 2023 wzrośnie. Sprawdź, ile zarobisz
- Bon turystyczny 2023. Zostało niewiele czasu na realizację
- Posłowie PiS chcą nowego święta państwowego. "Projekt powinien być przyjęty w formule aklamacji"
- Co zdecyduje o wygranej opozycji w jesiennych wyborach? Sondaż daje wskazówkę
- Na okupowanym Krymie Rosjanie wcielają do armii strażaków i ratowników