Sekielski do Zemkego: A pan kiedy odchodzi z SLD?
Marek Siwiec oświadczył w piątek, że odchodzi z SLD. - Moja partia prowadzi politykę, która nie gwarantuje jej wyjścia z opozycji - tłumaczył swoją decyzję. Tymczasem w wywiadzie dla "Polski The Times" Józef Oleksy nie wyklucza, że Siwiec nie będzie jedynym, który odejdzie z Sojuszu Lewicy Demokratycznej . Były premier ocenia, że ten polityk nie podejmuje decyzji emocjonalnie, a raczej jest typem człowieka, który precyzyjnie kalkuluje i przewiduje. Czyżby przewidywał więc powstanie nowej lewicowej partii?
- Nie znam nikogo, kto by tak mówił. Nic nie słyszałem, żeby ktoś miał takie plany - mówił o możliwości odejścia kolejnych polityków z SLD Janusz Zemke. - Jestem od początku powstania SLD i odchodzić nie zamierzam. SLD moim zdaniem jest aktywną partią - podkreślił.
"Wiadomo, jak się takie wyjścia kończą"
- A może będzie nowa partyjna inicjatywa? - sugerował Sekielski. - Nie za bardzo wierzę w te nowe inicjatywy partyjne. Obserwowałem przez 20 lat takie wyjścia w polskim Sejmie. Tworzenie własnej partii nie udało się ani Markowi Borowskiemu, ani Pawłowi Kowalowi i jego grupie, ani Zbigniewowi Ziobro i Jackowi Kurskiemu. Tworzenie partii nie jest takie proste - zaznaczył.
Przypomnijmy, że obecny szef SLD w 2007 roku też próbował stworzyć własną partię o nazwie Polska Lewica.
"SLD jest główną partią lewicy"
- Palikotowi się udało - zwrócił uwagę prowadzący "Poranek". - Palikotowi się to udało, bo dobrze odczytał, że w okres aktywniejszego życia wchodzi nowa młoda generacja, która ma inne poglądy w spawach obyczajowych od starszych. Wszedł w ewidentną lukę - opisywał Zemke.
Podkreślił jednak zdecydowanie: - Główną siłą partyjną na lewicy jest SLD. Jeszcze nikomu nie udało się tego zmienić.