Osiatyński w TOK FM: Partie chcą zbić kapitał na Narutowiczu
Leszek Jażdżewski wystąpił w sobotę jako pojedyncza kontrmanifestacja wobec marszu narodowców w Łodzi. Publicysta był szarpany i kilkakrotnie uderzony. O zdarzeniu opowiadał w TOK FM >>
- Smutne było to, że Leszek Jażdżewski był tam sam. W blisko milionowym mieście znalazł się jeden człowiek, który by zaprotestował - komentował prowadzący "Poranek" Jacek Żakowski.
Partie chcą zbić kapitał polityczny
Zdaniem prof. Jerzego Osiatyńskiego, doradcy prezydenta, przy okazji słusznego demonstrowania przeciwko fali nacjonalizmów, pojawia się też zjawisko negatywne. - Partie polityczne bardzo wyraźnie próbują zbić na tym swój własny kapitał polityczny. Jak usłyszałem w sobotę w dziennikach wypowiedzi polityków liderów Ruchu Palikota i SLD, to czułem się bardzo zniesmaczony - komentował w TOK FM. To te dwie partie były głównymi organizatorami wiecu przed Zachętą w 90. rocznicę zamachu na prezydenta Narutowicza .
Bardziej widać tych, których nie było
- Miałem do nich pretensje, że to nadmiernie upartyjnili - przyznał Żakowski. Zaznaczył od razu: - Ale miałem też żal do liderów innych partii, że na to pozwolili swoją nieobecnością. Nie zauważyłem nikogo z PO, PSL, ale też z Solidarnej Polski, z PiS. Rozumiem, że te wszystkie partie mają krytyczny stosunek to zamordowania Narutowicza, ale nie chciały dać wyrazu temu. To mnie zaniepokoiło - komentował prowadzący "Poranek".
- Widać przez to obawę utraty jakiegoś elektoratu. Nieobecność wynika z rachunku politycznego, a nie z poczucia przyzwoitości i wartości - oceniał prof. Osiatyński.
Aby nie zniechęcić tych, którzy poszliby na grób Niewiadomskiego?
Żakowski przyznał, że ma "niepokojące przypuszczenie", że nieobecność niektórych partii politycznych wynika z obawy zniechęcenia do siebie tych, którzy "chętnie by poszli na grób Niewiadomskiego". - Polska wolność jest jakby spętana flirtem z prawicą antydemokratyczną - ocenia publicysta. Zdaniem prof. Osiatyńskiego zachowania liderów partyjnych wynikają z przewagi "krótkookresowego interesu politycznego nad fundamentalnymi wartościami".
Doradca prezydenta mówił, że na wiecu pod Zachętą brakowało kilku środowisk, m.in. Krytyki Politycznej. - Środowiska przecież ostatnio skrzywdzonego niesprawiedliwymi opiniami. Ta nieobecność była dla mnie szczególnie widoczna i smutna - skomentował prof. Osiatyński.
Czytaj opinię Jarosława Gowina: "Delegalizacja MW? A zaskakująco opiniotwórcza Krytyka Polityczna apoteozuje Lenina" i odpowiedź Sławomira Sierakowskiego: "Gowin jest rzecznikiem MW i ONR" .
-
Przez euro Chorwacja już nie na polską kieszeń? "Panuje jakaś chora propaganda"
-
Najpierw Braun, potem tzw. patrioci. Prof. Grabowski nie ma wątpliwości. "Faszyzm w czystej postaci"
-
PiS ściga się z Braunem? Spot z Auschwitz pojawił się, "by przebić we wzmożeniu patriotycznym posła" Konfederacji
-
Tanio już było. Czy drogie bilety na muzyczne festiwale odstraszyły fanów?
-
"Popełniliśmy błąd". Łukaszenka szokuje, mówiąc o wojnie w Ukrainie
- Erdogan złożył przysięgę. Rozpoczął trzecią kadencję na stanowisku prezydenta Turcji
- Kaczyński komentuje zaskakujący ruch prezydenta. Czy PiS przyjmie nowelizację "lex Tusk"?
- Nagranie Andrzeja Seweryna wyciekło do sieci. PiS oburzone: Skandaliczna wypowiedź
- W Trzebini na korcie tenisowym zapadła się ziemia. "Jeszcze pod wieczór ludzie tam grali"
- "Jesteśmy gotowi, by rozpocząć kontrofensywę". Zełenski: Nie możemy czekać miesiącami