Palikot w masce przekracza prędkość? "Idiotyczny protest. Przestaję rozumieć polityka..."
Janusz Palikot zorganizował happening, w którym w masce Donalda Tuska (a za nim w maskach zwolennicy ministra transportu Sławomira Nowaka i ministra finansów Jacka Rostowskiego) jeździł po ulicach Warszawy i - jak twierdził - umyślnie przekraczał prędkość przed fotoradarami. - Nie chcemy fotopaństwa, nie chcemy fotorządu, nie chcemy fotopremiera, bo nie jesteśmy fotoobywatelami. Rząd, który ustawia fotoradary nie tam, gdzie one powinny być ustawione, powoduje i potęguje chaos na drogach - mówił przed rozpoczęciem akcji Janusz Palikot.
- Idiotyczny protest - oceniła Janina Paradowska. - Mam nadzieję, że jeżeli Janusz Palikot przekroczył prędkość na Ostrobramskiej, został sfotografowany, to mandat zapłaci - podkreśliła.
Ja nie rozumiem polityka...
- Ja w ogóle przestaję rozumieć polityka, który uważa siebie za ważnego, chce kandydować na urząd prezydenta; który w kraju, gdzie jest tak niska kultura prawna, urządza happeningi, których celem jest łamanie prawa, i opowiada jakieś głupstwa, że nie chce fotorządu czy coś takiego - krytykowała Janina Paradowska.
- Jestem przerażony. Jeżdżę i tylko patrzę na licznik, czy już przekroczyłem trzydzieści czy nie i zamiast się skupić na tym, co jest przede mną, to ja się skupiam na liczniku, bo utrzymanie prędkości trzydzieści wymaga pewnego skupienia - mówił jeden z obecnych na wiecu Palikota.
- To nie wiem, na jakiej zasadzie ten młody człowiek dostał prawo jazdy. Między innymi kierowca powinien się skupiać i na znakach drogowych, i na tym, co jest na drodze. Na tym między innymi polega prowadzenie samochodu - tłumaczyła publicystka. - Może Janusz Palikot dla swoich fanów urządzi kursy na prawo jazdy - zaproponowała.
-
Nagły zwrot Niemiec. "Traktują Ukrainę jako zasób"
-
Nagroda Nobla 2023. Laureatami w dziedzinie medycyny zostali Katalin Karikó i Drew Weissman
-
"40 tys. głosów nie uda się policzyć". Polonia alarmuje. "Idziemy na katastrofę"
-
"Bezpardonowy roast Tuska". Konwencja PiS i spot z wulgaryzmami, czyli jak wzbudzić "wstręt, odrazę wobec opozycji"
-
Tragiczny wypadek na A1. Nowe ustalenia w sprawie Majtczaka - berlińska transakcja
- "Talk like a Washington Insider" - czyli o amerykańskich wyborach i politycznych "buzzwords"
- Poseł PO chce delegatury KE w Lublinie. "Będzie list do Ursuli von der Leyen"
- Byłam na kobiecym evencie Trzeciej Drogi. Można pomylić z Lewicą, gdyby nie jeden szczegół
- Zabrała uczniów na "Zieloną granicę", a potem zaprosiła aktywistkę. "To nie jest film polityczny"
- Zabierzów. Tragiczna śmierć 4-latka. Nowe informacje z prokuratury